Spain: 'Cow Covid' spreads through the country
![Spain: 'Cow Covid' spreads through the country](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/365928-202309221736-lg2.jpg?t=1695404197)
W ostatnich dniach stwierdzono nowe ogniska choroby u krów na dwóch fermach w Galicji - poinformowała Europa Press.
Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby, ministerstwo rolnictwa wprowadziło w prawie wszystkich prowincjach kraju ograniczenia w przewożeniu zwierząt gospodarskich. Zwierzęta i pojazdy muszą zostać zdezynfekowane przed przemieszczeniem się z obszarów dotkniętych EHD do obszarów wolnych od tej choroby.
Zgodnie z zapewnieniami ministerstwa rolnictwa EHD nie przenosi się na ludzi i nie wpływa na jakość mięsa i mleka krów, ale oznacza poważne straty dla hodowców, którzy zarażone bydło muszą poddawać ubojowi. Nie ma w Europie szczepionki autoryzowanej przez KE przeciwko EHD.
Spain: ‘Cow Covid’ threatens livestock ranches.
— CoronaHeadsUp (@CoronaHeadsUp) September 15, 2023
"Animals are dying constantly - we’ve gone from collecting four carcasses a day to over thirty,"https://t.co/3TKKtbVGyk
Powodujący chorobę krwotoczną wirus jest spokrewniony z wirusem niebieskiego języka u owiec i innych przeżuwaczy; jest przenoszony przez kąsające muszki lub komary. Występuje zwłaszcza w okresach suszy, kiedy kurczą się obfite źródła wody i powstają płytkie, ciepłe zbiorniki stanowiące idealne lęgowisko dla owadów.
"Krowy ciągle padają, teraz zbieramy po 30 padniętych sztuk dziennie" - przekazaał inżynier agronom Fernando Vicente w rozmowie z "El Pais". "To jest jak Covid, każde zwierzę dotyka inaczej. Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy".
Hodowca pokazał pokrytą krostami, chorą krowę, która schudła 150 kg od czasu zachorowania tydzień temu. "Zwiesza głowę, a język ma tak spuchnięty, że nie może jeść" - podkreślił. "Po ukąszeniu przez zakażonego owada bydło zaczyna wykazywać objawy w ciągu 5 do 10 dni" - dodał.
Choroba krwotoczna EHD jest powszechna w obu Amerykach i od lat krąży po Afryce Północnej. W Hiszpanii pierwszy przypadek odnotowano w listopadzie ub. roku.
Wobec braku szczepionek ministerstwo rolnictwa zaleca kontrolowanie choroby poprzez stosowanie środków owadobójczych i repelentów. Rolnicy są zaniepokojeni, gdyż nie ma dokładnych danych na temat liczby zakażonych zwierząt.
Według profesor mikrobiologii Dolores Vidal po początkowej fali przypadków śmiertelnych bydło hodowlane nabierze odporności, jak w przypadku każdej nowej choroby wirusowej. Zgodnie z danymi ministerstwa rolnictwa wskaźnik śmiertelności tego lata nie przekroczył 4 proc.
Czytaj więcej:
"Rzeczpospolita": Kryzys uderza w zwierzęta domowe
Japonia: Firma chemiczna chce przerabiać odchody krów na paliwo do rakiet kosmicznych
W UK rozprzestrzenia się niebezpieczna choroba psów. Może przenosić się na ludzi