Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

French Open: Świątek "catches the beat" and is compared to Graf

French Open: Świątek "catches the beat" and is compared to Graf
Czy Iga dzisiaj znów zwycięży? Polacy na pewno będą mocno trzymać kciuki... (Fot. Getty Images)
Announcing the match of the third round of the French Open, defending the title of Iga Świątek, on the website of this Grand Slam tournament she was compared to the legendary German tennis player Steffi Graf. The article on the website of the WTA organization stated that the Pole is catching the rhythm.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W zapowiedzi dzisiejszego pojedynku rozstawionej z "ósemką" Świątek z Estonką Anett Kontaveit (30.) na stronie paryskiej imprezy przypomniano, że Polka w efektownym stylu triumfowała w poprzedniej edycji, a w obecnej straciła jak na razie zaledwie siedem gemów.

"Do trzeciej rundy awansowała z wynikami nawiązującymi do czasów Steffi Graf. Zdobywczyni 22 tytułów wielkoszlemowych w singlu wyrobiła sobie zwyczaj miażdżenia swoich rywalek na wczesnym etapie, a inne tenisistki robiły zakłady, kto wytrzyma dłużej niż godzinę na korcie w meczu z Niemką" - wspomniano.

Jednocześnie zaznaczono, że tenisistkę z Raszyna czeka teraz trudny sprawdzian.

Na stronie WTA z kolei zaznaczono, że co prawda Kontaveit wygrała obie dotychczasowe konfrontacje ze Świątek, ale zwrócono uwagę, że toczyły się one na kortach twardych, a teraz zmierzą się na ziemnej nawierzchni.

Przypomniano również, że podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego w drugiej rundzie potrzebowała 61 minut, by wyeliminować Szwedkę Rebeccę Peterson. Dodano, że był to jednocześnie ósmy wygrany przez nią mecz na czerwonej "mączce" - przed startem w Paryżu wygrała prestiżową imprezę kobiecego cyklu w Rzymie.

"Nie rób błędów, Świątek łapie rytm" - zaznaczono, niejako przestrzegając Estonkę.

Druga z Polek Magda Linette także w sobotę zmierzy się z rozstawioną z "25" Tunezyjką Ons Jabeur. W 2013 roku pokonała ją na korcie twardym w Baku, ale cztery lata temu na ziemnej nawierzchni w Charleston górą była rywalka.

"Ja jestem gotowa, czuję się dobrze. Myślę, że jestem inną zawodniczką niż kilka lat temu, gdy ostatnio mierzyłam się z Ons. Jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiona" - zapewniła 45. na światowej liście poznanianka w rozmowie z Eurosportem.

W trzeciej rundzie znalazła się po kreczu liderki rankingu WTA Australijki Ashleigh Barty przy stanie 6:1, 2:2 dla Polki. Zawodniczka z antypodów miała kłopoty z biodrem, co ułatwiło zadanie Linette, ale ta ostatnia była też zadowolona z własnej postawy w tym pojedynku.

Obie Polki powinny rozpocząć swoje sobotnie spotkania późnym popołudniem.

Czytaj więcej:

Rankingi WTA i ATP: Świątek wciąż w TOP 10. Hurkacz zanotował spadek

French Open: Pewny awans Świątek do trzeciej rundy

French Open: Kolejny awans Świątek! Tym razem w deblu

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 10.05.2024
    GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement