Fast food chain with 51 London branches warns of potential closures after £8m loss
Przedsiębiorca przyznał również, że wraz z wprowadzeniem szeregu działań restrukturyzacyjnych liczba pracowników może wymagać redukcji.
Leon był zarządzany przez Asdę przez ostatnie dwa lata — w tym czasie sama Asda zgromadziła miliardy funtów długu po przejęciu firmy w 2021 roku za 6,8 mld funtów przez braci Issa i prywatny fundusz inwestycyjny TDR.
W tym okresie sieć restauracji poniosła znaczące straty finansowe, a obserwatorzy twierdzą, że odeszła od wartości, które początkowo zapewniły jej sukces pod pierwotnym kierownictwem Vincenta. Przychody spadły z 64,9 mln funtów w 2023 r. do 62,5 mln funtów w 2024 r., co doprowadziło do straty brutto przekraczającej 8 mln funtów — podał Express.
John Vincent zamierza powrócić do pierwotnej filozofii marki, planując gruntowną zmianę menu i zastanawiając się nad przyszłością samoobsługowych kiosków, które jego zdaniem ograniczają znaczące interakcje między klientami a pracownikami.
Mówiąc o przyszłości kiosków, wyjaśnił: "Instynktownie chciałem się ich pozbyć, i być może tak zrobię, ale zauważyłem, że część klientów nie chce rozmawiać z człowiekiem. Więc wciąż rozważam ten mały dylemat".
W miarę jak sieć pracuje nad odbudową, Vincent przyznał, że konieczne będą negocjacje odnośnie czynszów z właścicielami lokali, a nierentowne restauracje mogą zostać zamknięte. "W związku z tym zwolnienia mogą być nieuniknione" — przyznał.
"Wspólnie z pełnymi pasji członkami zespołu, szefami kuchni, przyjaciółmi i pionierami zdrowego stylu życia pracuję nad tym, by dać wam ulubione fast foody świata. Czekają nas wyzwania, magiczne momenty, zioła i przyprawy" - wyjaśnił na LinkedIn przedsiębiorca.
Czytaj więcej:
UK: Pizza Hut ujawniła lokalizacje do zamknięcia. Zniknie 68 punktów
UK: Budżet mocno uderzył w sektor hotelarsko-gastronomiczny. Koszty poniosą klienci





























