COVID could be a concern for next five Christmases, scientist warns

Prognozy prof. Tima Spectora pojawiły się w czasie, gdy liczba zakażeń i zgonów na Wyspach z powodu koronawirusa zaczyna spadać do rekordowo niskich poziomów. Eksperci wciąż jednak sugerują, aby trzymać rękę na pulsie, gdyż sytuacja pozostaje niestabilna.

Spector, który na uczelni King's College London jest profesorem epidemiologii genetycznej, uważa również, że stan służby zdrowia pozostawia wiele do życzenia i w każdej chwili może dojść do jej paraliżu. Zwrócił uwagę, że 7 proc. hospitalizowanych zimą pacjentów to obecnie osoby walczące z koronawirusem.

"Musimy w jakiś sposób kontrolować koronawirusa i wymyślić sposób, aby nie doprowadzać do nadprogramowej liczby zgonów, do większej liczby zachorowań" - ocenił.

Ekspert zasugerował jednocześnie, że same szczepionki nie wystarczą do kontrolowania infekcji. "Musimy również utrzymać pewne środki bezpieczeństwa zdrowia publicznego, aby utrzymać skalę zakażeń na niskim poziomie" - ocenił.

"Obecnie nie robimy wystarczająco dużo, jesteśmy zbyt pewni siebie. Rząd posługuje się czarno-białym podejściem, a jego komunikaty dotyczące zdrowia publicznego są po prostu przerażające" - wyraził opinię specjalista.

Wielka Brytania stała się pierwszym krajem świata, który dopuścił do użytku szczepionkę na koronawirusa. Do dziś zaszczepiono niemal 9 na 10 mieszkańców Wysp. Trzecią dawkę szczepionki (przypominającą) udało się z kolei do tej pory zaszczepić niemal 12 mln osób z grupy zagrożonej.

Niedawno Wielka Brytania została także pierwszym krajem świata, który zatwierdził do użytku pigułkę przeciwwirusową molnpirawir. Można ją zażywać w domu w celu leczenia objawów Covid-19.