Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brits queue to get into bars while they can as local lockdowns hit

Brits queue to get into bars while they can as local lockdowns hit
Mieszkańcy UK tłumnie wyszli do pubów i barów w obawie przed kolejnymi restrykcjami. (Fot. Getty Images)
People were eager to get out to bars and clubs last night, with the prospect of a potential second national lockdown looming.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Największe tłumy młodych ludzi odnotowano w Londynie, Newcastle oraz Birmingham, a informacje potwierdziły m.in. takie sieci jak Be At One, Dirty Martini czy Wetherspoon.

Obecnie brytyjski rząd wprowadza jedynie lokalne restrykcje, apelując jednocześnie do wszystkich mieszkańców o "rozwagę" i używanie "zdrowego rozsądku". Istnieje jednak poważna obawa, że zalecenie to może wkrótce stać się nakazem.

Premier Boris Johnson potwierdził w piątek, że do kraju zmierza druga fala zakażeń i w zbliżającym się tygodniu mogą zostać wprowadzone nowe restrykcje w całej Wielkiej Brytanii.

Z powodu miejscowych ograniczeń np. w Newcastle, wszystkie bary i puby zostały zamknięte o 22:00. Jak donoszą media, większość młodych ludzi przeniosła się wówczas na ulice i do domów, gdzie kontynuowano celebrowanie "ostatnich dni wolności". 

Koronawirus nie zatrzymał młodych ludzi przed chęcią zabawy poza domem. (Fot. Getty Images)

Czytaj więcej:

Pełne puby w UK. Brytyjczycy korzystają z ostatnich godzin "wolności"

Nocne życie w UK w dobie koronawirusa. 700 tys. osób może stracić pracę

Burmistrz Londynu: Prawdopodobnie konieczne będą kolejne ograniczenia

Supermarkety w UK alarmują: Mieszkańcy znów robią zapasy

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 09.05.2024
    GBP 4.9986 złEUR 4.2993 złUSD 4.0076 złCHF 4.4061 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement