Britain 'will STAY in the EU if Brussels officials make Brexit negotiations tough enough
„Elitom unijnym wydaje się, że mogą takimi zagrywkami sprawić, iż zmienimy zdanie. Jednak to niebezpieczna gra, prawie na pewno skazana na niepowodzenie” - komentuje starszy rangą brytyjski urzędnik zaangażowany w negocjacje w sprawie wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE.
Inny specjalista zorientowany w dyskusjach nad Brexitem wyznał dziennikowi "Telegraph", że rozmowy stają się „niebezpieczne” jeszcze przed rozpoczęciem formalnego procesu wychodzenia z Unii. Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk wezwał państwa UE, aby pozostawały „w pełni zjednoczone” i „trzymały się traktatu” w kwestiach takich, jak swoboda przemieszczania się.
„Postanowienia traktatu sporządzone na wypadku wystąpienia któregoś z państw powstały po to, by chronić interesy Wspólnoty. Naszym celem w przyszłych negocjacjacjach powinno być, z jednej strony, zadbanie o jak najlepsze stosunki z Wielką Brytanią" - podkreślił Tusk.
Były przewodniczący Rady Europejskiej Herman van Rompuy stwierdził, że negocjacje w sprawie Brexitu będą „trudne” dla Wielkiej Brytanii, a kluczowe państwa członkowskie UE — Niemcy i Francja – powstrzymają się z decyzjami do wyborów w przyszłym roku.
Nominowani do prowadzenia negocjacji w tej sprawie z ramienia UE — były premier Belgii Guy Verhofstadt i ekspert finansowy Michel Barnier – zapewnili, że będą twardo bronili interesów 27 państw członkowskich.
Nigel Farage określił Verhofstadta podczas gorącej debaty w Parlamencie Europejskim na początku tego tygodnia mianem „fanatyka”, a Minister ds. Brexitu David Davis podobno nazwał byłego premiera Belgii „szatanem".