Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Research: More than half of Poles want the return of trading Sundays

Research: More than half of Poles want the return of trading Sundays
Z badania wynika, że mężczyźni bardziej niż kobiety dostrzegają mankamenty zakazu handlu w niedzielę – odsetek wynosi odpowiednio 53 proc. mężczyzn vs. 48 proc. kobiet. (Fot. Getty Images)
51 percent of people would like stores to be open every day, the opposite opinion is shared by every third respondent, according to a survey commissioned by CBRE. Men more than women see the shortcomings of the Sunday trade ban - respectively: 53 percent vs. 48 percent.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Z badania CBRE wynika, że 51 proc. osób chciałoby powrotu możliwości robienia zakupów w niedzielę. Przeciwnego zdania jest co trzeci respondent, a 16 proc. nie ma wyrobionej opinii na ten temat.

"Co ciekawe, zarówno na wsi, jak i w miastach do 500 tys. mieszkańców odsetek Polaków, którzy chcą powrotu do handlowych niedziel, utrzymuje się na tym samym poziomie - ok. 50 proc." - czytamy.

Różnice widać wyłącznie w największych miejscowościach powyżej 500 tys. mieszkańców, gdzie 57 proc. osób uważa, że wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę było błędem. "To właśnie mieszkający w największych miastach mają często problem ze zrobieniem zakupów w inne dni niż weekend" - oceniają analitycy.

Z badania wynika, że mężczyźni bardziej niż kobiety dostrzegają mankamenty zakazu handlu w niedzielę – odsetek wynosi odpowiednio 53 proc. mężczyzn vs. 48 proc. kobiet.

Jeżeli chodzi o wiek badanych, młodzi są zgodni z najstarszą grupą respondentów powyżej 55. roku życia – w obu przypadkach 52 proc. chce robić zakupy w niedzielę. W innych kategoriach wiekowych odsetek jest delikatnie niższy i wynosi 49 proc. - czytamy.

Jak wskazała szefowa sektora handlowego w CBRE Magdalena Frątczak, podczas epidemii część Polaków przypomniała sobie o ograniczeniach związanych z wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę.

"Już połowa z nas jest zdania, że centra handlowe powinny być otwarte w każdy dzień, co aktualnie ma kilka uzasadnień. Po pierwsze, nadal żywy pozostaje argument związany z tym, że dla niektórych niedziela pozostaje jednym z nielicznych dni, kiedy mogą wybrać się na zakupy" - dodała.

"Po drugie, rozłożenie ruchu na siedem, zamiast sześć dni, pozwala sprawniej dopasować się do wytycznych związanych m.in. z unikaniem tłumów i zachowywaniem odstępu między odwiedzającymi centrum handlowe" - wskazała Frątczak.

Według CBRE, na powrocie handlowych niedziel zyskają klienci, dla których niedziela jest jednym z niewielu możliwych dni na zrobienie zakupów, oraz przedsiębiorcy, których biznesplany zakładają pracę 7 dni w tygodniu.

"Ucieszą się też centra outletowe, które największą odwiedzalność mają w sobotę i niedzielę oraz punkty gastronomiczne w centrach handlowych. Nie należy też zapominać o pracownikach, głównie studentach, którzy właśnie w niedzielę mają możliwość sobie dorobić" - wskazano.

Autorzy badania dodają, że są jednak tacy, którzy na zmianie przepisów mogliby stracić. Z pewnością byłyby to ulice handlowe, na których po wprowadzeniu zakazu handlu w niedzielę rozkwitła gastronomia – kawiarnie i restauracje.

Ta przewaga mogłaby zostać utracona na rzecz gastronomii w centrach handlowych. Straciłaby też sfera handlu internetowego, choć nie należy się spodziewać dużych zmian, bo koronawirus spopularyzował tę formę robienia zakupów i ten trend już z nami zostanie - czytamy.

Badanie przeprowadzono w dniach 19-23 czerwca br. metodą CAVI na panelu Ariadna na ogólnopolskiej próbie 1061 osób. Kwoty zostały dobrane według reprezentacji w populacji internautów w wieku 18 lat i więcej dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania.

CBRE to międzynarodowa firma doradcza i inwestycyjna działająca w sektorze nieruchomości komercyjnych. 

Czytaj więcej:

"Rzeczpospolita": Nastroje Polaków są całkiem dobre, pomimo pandemii

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 22.05.2024
    GBP 4.9950 złEUR 4.2575 złUSD 3.9243 złCHF 4.2994 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement