Aldi's still the cheapest, even after price war
Aldi wyprzedza sklepy sklasyfikowane jako “wielka piątka” brytyjskiego rynku - nawet mimo wprowadzonych tam ostatnich redukcji cen, mających na celu przyciągnięcie klientów.
Sieć niemieckich supermarketów ma lepsze oferty cenowe na niemal wszystkie produkty – tańsze są nie tylko warzywa czy owoce, ale także makarony, jajka czy mięso.
Specjaliści przeprowadzili badanie, w którym włożyli do koszyków każdego ze sklepów 33 najczęściej kupowane przez Brytyjczyków produkty. Okazało się, że w Aldi zapłacimy za nie 42,15 funtów, podczas gdy w sieci sklepów Asda 50,11 funtów, w Tesco 53,97, a w Morrisonie – 54,28 funtów. Jeszcze słabiej w rankingu wypadł lubiany przez mieszkańców Wielkiej Brytanii Sainsbury’s – tam zapłacilibyśmy za te same rzeczy 60,15 funtów.
W skali roku – jak obliczyli eksperci – zmieniając swoje konsumenckie upodobania, moglibyśmy zaoszczędzić nawet 1 000 funtów.
Sprzedaż w Aldi zwiększyła się na przestrzeni ostatniego roku aż o 19,3 procent, co daje tej niemieckiej sieci 5-procentowy udział na rynku.
Na skutek pojawienia się dwóch niemieckich detalistów – Aldi oraz Lidla – olbrzymie straty ponoszą rodzimi sprzedawcy. W ubiegłym tygodniu przedstawiciel sieci Morrisons ogłosił, że zyski sieci zmniejszyły się aż o połowę. 24-procentowe straty odnotował także Waitrose oraz Tesco, które zostało zmuszone do zamknięcia blisko 50 sklepów oraz zwolnienia 10 tysięcy pracowników w całym kraju.