Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

'They do Red Nose Day and send it to Africa but what about our country?'

'They do Red Nose Day and send it to Africa but what about our country?'
Para chce się pobrać jak tylko Sara dostanie rozwód. (Fot. Channel 5)
Sara, 45, from Essex, revealed on Channel 5's Benefits Britain that she hasn't had a job for 20 years and even though her household brings in £20 000 in handouts a year, she still struggles to live within her means.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

45-letnia Sara Crafter przyznała w rozmowie z Channel 5, że od 20 lat nie pracuje i pobiera zasiłki o wysokości 20 tysięcy rocznie.

Brytyjka uważa jednak, że pieniądze te są niewystarczające, by „funkcjonować w normalny sposób”.

Kilka miesięcy wcześniej Crafter rozstała się ze swoim mężem, który także otrzymywał świadczenia socjalne.

Wówczas para mogła sobie pozwolić na zakup wielkiego basenu wartego 1 800 funtów czy altany ogrodowej, która kosztowała 2 tysiące funtów. Kobieta podkreśla, że nie jest w stanie iść do pracy ze względu na zawroty głowy i nudności, na które cierpi przez całe życie.

„Pracowałam w trzech miejscach, w tym w Tesco. Pewnego dnia poszłam na przerwę obiadową, a kiedy wróciłam, to zwolnili mnie bez podania przyczyny” – żali się 45-latka.

Promyk nadziei dało jej spotkanie 39-letniego Roberta, imigranta z Polski. Para poznała się dwa tygodnie temu przed jednym ze sklepów sieci Morrisons, gdzie razem palili papierosa. Przed poznaniem Sary Polak był bezdomny. Po 2 tygodniach związku przeniósł się do niej.

„Mam nadzieję, że kiedy wezmę rozwód, to będziemy mogli się pobrać” – wyznaje Brytyjka.

„Myślę, że najlepiej będzie, jeśli na razie zrezygnuję z pobierania zasiłków, a później zaczniemy się o nie ubiegać razem, jako para. To będzie o wiele łatwiejsze. Chcę, żeby Robert stał się pełnoprawnym mieszkańcem mojego domu, dlatego też najpierw muszę rozwieść się z mężem” – wyjaśnia.

Crafter dodaje, że od kilku dni jej rodzina nie ma co jeść. Kobieta ma trójkę dzieci: 24-letniego Scotta, 22-letniego Bryana oraz 19-letnią Sarah.

„To jest koszmar. Jak mamy żyć? Wiem, że takie organizacje jak Red Nose Day wysyłają wszystkie pieniądze do Afryki czy gdzieś tam, ale co z naszym krajem? Nasz kraj także jest potrzebujący” – stwierdza.

„Dla nas, Polaków, nie ma dobrych miejsc pracy w Wielkiej Brytanii. Może masz szansę jeśli dobrze mówisz po angielsku i skończyłeś studia, ale bez tego nic nie możesz zrobić” – dodaje Polak.

Jak jednak podaje "Daily Mail", szczęście uśmiechnęło się w końcu do pary i Robert został oficjalnie uznany przez radę miasta jako świadczeniobiorca.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 09.05.2024
    GBP 4.9986 złEUR 4.2993 złUSD 4.0076 złCHF 4.4061 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement