"Bardzo ważne jest to, że nie był prany" - przyznał na łamach "Rolling Stone" Darren Julien z Julien's Auctions. "Na swetrze widać nawet dziury wypalone papierosami" - dodał.

Cena wywoławcza swetra wynosi 200 tys. dolarów, jednak szacuje się, że może osiągnąć nawet 300 tys. dol.

Po raz pierwszy sweter trafił na aukcję w 2015 r. i został wylicytowany przez biznesmena, który wolał pozostać anonimowy.

Sweter wykonany z "mieszanki akrylu, moheru i lycry z zapięciem na pięć guzików (brak jednego guzika), z dwiema kieszeniami zewnętrznymi, wypaloną dziurą i przebarwieniem w pobliżu lewej kieszeni oraz przebarwieniem na prawej kieszeni" - został sprzedany za 137,5 tys. dol. na Julien's Auctions, znacznie przekraczając szacunkową wartość ocenianą na 60 tys. dol.

Jak donosi "Rolling Stone", poprzedni nabywca swetra, choć jest wielkim fanem muzyka, zakupił pamiątkę z zamiarem ponownej jej sprzedaży. "Powiedział, że to inwestycja i że wróci do Juliena w pewnym momencie, kiedy nadejdzie właściwy czas" - zdradził Darren Julien.

"Pamiątki związane z rock & rollem stały się inwestycją. To nie tylko rynek kolekcjonerski - to rynek inwestorów" - dodał.

Wspomniany sweter zostanie wystawiony w ramach dwudniowej aukcji "Icons & Idols: Rock 'N' Roll".