Miliony pracowników w UK wykonuje nieodpłatne nadgodziny. Najwięcej robią ich nauczyciele

Badania przeprowadzone przez TUC wskazują, że miliony pracowników wykonują nieodpłatne nadgodziny, co daje pracodawcom miliardy funtów darmowej siły roboczej.

Okazuje się, że nauczyciele znajdują się na szczycie listy osób z bezpłatnymi nadgodzinami (ponad 4h tygodniowo), co kosztowało ich szacunkowo 15 000 funtów rocznie utraconych zarobków.

Związki zawodowe nauczycieli NASUWT nazwały to "rozbojem w biały dzień".

Patrick Roach, sekretarz generalny związków zauważył, że to "kolejny haniebny dowód na to, że rząd nie zainwestował właściwie w szkoły i uczelnie".

"Nauczyciele doświadczają coraz większego obciążenia pracą, a przez cięcia mające zmniejszyć liczbę personelu pomocniczego nauczyciele pracują teraz praktycznie przez całą dobę. To jest niedopuszczalne. Edukacji na światowym poziomie nie można budować na barkach przepracowanych i źle opłacanych nauczycieli i dyrektorów szkół" - podsumował.

Daniel Kebede, sekretarz generalny Unii Edukacji Narodowej, zauważył, że "rząd strzelił sobie w stopę, nie regulując godzin pracy przez tak długi czas".

Niemożliwe do opanowania obciążenie pracą, obok nadmiernej odpowiedzialności, jest obecnie główną przyczyną odchodzenia ze szkół nauczycieli.