UK: Ofiary przemocy domowej zagrożone. Nowe przepisy mogą uwolnić z więzień ich oprawców

W piśmie skierowanym do ministra sprawiedliwości Davida Lammy’ego komisarz ds. przemocy domowej Nicole Jacobs stwierdziła, że cel projektu ustawy dotyczącej odbywania kar pozbawienia wolności polegający na ponownym zwolnieniu większości przestępców powracających do zakładów karnych po 56 dniach, sprawi, że ofiary i osoby, które doznały przemocy "zostaną narażone na niebezpieczeństwo" i doprowadzi to do "tragicznych konsekwencji".

List, udostępniony redakcji "The Guardian", został ujawniony w momencie, gdy ministrowie mierzą się z bezprecedensową presją, by wykorzystać ustawę (będącą obecnie na etapie drugiego czytania w Izbie Lordów) do zwolnienia miejsc w więzieniach w Anglii i Walii oraz złagodzenia presji na nadwyrężony system wymiaru sprawiedliwości.

Jacobs wezwała Lammy’ego do zmiany projektu ustawy tak, by sprawcy przemocy domowej, którzy kontaktują się ze swoimi ofiarami, poddawani byli nowym kontrolom ryzyka, zamiast być automatycznie zwalniani po siedmiu tygodniach.

Zgodnie z zasadami obowiązującymi do lipca, większość przestępców zwolnionych warunkowo lub za zgodą komisji ds. zwolnień, którzy złamali warunki nadzoru, była "przywracana" do więzienia w celu odbycia reszty wyroku - chyba że komisja postanowiła inaczej.

Od lipca wprowadzono jednak środki nadzwyczajne mające na celu złagodzenie przeludnienia w więzieniach. Przestępcy skazani na więzienie od roku do czterech lat, którzy trafili tam z powrotem za złamanie warunków zwolnienia, są ponownie wypuszczani po 28 dniach.

W ramach reform przewidzianych w projekcie ustawy rząd chce wprowadzić na stałe środki nadzwyczajne dla prawie wszystkich skazanych. Standardowa procedura przywrócenia do więzienia dla większości przestępców została zniesiona i zastąpiona przywróceniem na czas określony wynoszący 56 dni, bez konieczności rozpatrzenia sprawy przez komisję ds. zwolnień warunkowych.

Wyjątkiem od tej reguły ma być niewielka grupa przestępców, w tym terroryści oraz osoby objęte wzmocnionym nadzorem policji, służby więziennej i kuratorskiej.

Jacobs zaapelowała, by Lammy zmienił ustawę w taki sposób, aby każdy sprawca, który wraca do więzienia za złamanie zakazu wobec ofiary, pozostawał tam do momentu, gdy zostanie uznany za bezpiecznego do ponownego zwolnienia.

Statystyki przestępczości za trzy miesiące do marca tego roku pokazują wzrost liczby przywróceń o 36% w porównaniu z tym samym okresem w 2024 roku. Około 75% przypadków dotyczyło nieprzestrzegania warunków zwolnienia, a 23% – ponownego popełnienia przestępstwa.

Ponieważ większość przestępstw związanych z przemocą domową nie jest odpowiednio oznaczana po wyroku skazującym, trudno ustalić, ilu sprawców przemocy domowej zostało przywróconych z powrotem i ponownie wypuszczonych ani z jakiego powodu.

List oskarża również ministrów o opóźnianie publikacji strategii dotyczącej przemocy wobec kobiet i dziewcząt, mimo że program wyborczy Partii Pracy zakładał zmniejszenie tego rodzaju przemocy o połowę.

Urzędnicy twierdzą, że 56-dniowy okres umożliwi służbie kuratorskiej dokładne przeanalizowanie planów zwolnienia i warunków licencji przed ponownym wypuszczeniem skazanych.