Wygrana Arsenalu na Old Trafford, Kiwior poza kadrą meczową

Jedynego gola na Old Trafford uzyskał dla "Kanonierów" w 13. minucie Włoch Riccardo Calafiori, jeden z rywali Polaka do miejsca w składzie. Błąd w tej akcji, po rzucie rożnym, popełnił turecki bramkarz gospodarzy Altay Bayindir.

Zespół trenera Mikaela Artety potwierdził, że jest specjalistą od stałych fragmentów gry. Od początku sezonu 2023/24 zdobył w ten sposób 31 bramek w Premier League, o 11 więcej niż druga najlepsza drużyna pod tym względem. Także trzy z czterech ostatnich trafień przeciw "Czerwonym Diabłom" padło w takich okolicznościach.

W lidze angielskiej zadebiutował wczoraj pozyskany przez Arsenal latem za 60 mln euro ze Sportingu Lizbona szwedzki snajper Viktor Gyokeres.

Z kolei w derbach Londynu Chelsea, triumfator letnich klubowych mistrzostw świata, zremisowała z Crystal Palace 0:0.

Pierwszym liderem jest Manchester City, który w sobotę pokonał na wyjeździe Wolverhampton Wanderers 4:0.

Sprowadzony z AC Milan za ok. 55 mln euro Holender Tijjani Reijnders odnotował bramkę, asystę i udział przy innym golu. Udany debiut był też dziełem Rayana Cherkiego. Francuz sprowadzony z Olympique Lyon za ok. 36 mln euro chwilę po wejściu na boisko w drugiej połowie ustalił wynik. Wcześniej dwa gole zdobył słynny Norweg Erling Haaland.

Także zakupiony z Burnley za nieco ponad 30 mln euro bramkarz James Trafford miał udany debiut, bo zachował czyste konto.

Manchester City udanie rozpoczął zatem wyścig po piąty tytuł w sześciu sezonach. Jego czteroletnią dominację w tym roku zakończył Liverpool.

Broniacy tytułu "The Reds" w jedynym piątkowym meczu, inaugurującym sezon 2025/26, wygrali u siebie z AFC Bournemouth 4:2. Rywalizację sportową nieco przyćmiło wspomnienie o byłym graczu klubu gospodarzy Diogo Jocie i jego młodszym bracie Andre Silvie. Portugalskie rodzeństwo zginęło w wypadku samochodowym na początku lipca w Hiszpanii.

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego obie drużyny w skupieniu najpierw wysłuchały odśpiewanego przez kibiców klubowego hymnu "You’ll Never Walk Alone". Następnie cały stadion pogrążył się w zadumie na kilkadziesiąt sekund.

Aston Villa, w barwach której od pierwszej do ostatniej minuty grał Matty Cash, zremisowała przed własną publicznością z Newcastle United 0:0. W składzie gości zabrakło skutecznego napastnika Alexandra Isaka. Szwed prawdopodobnie odejdzie z klubu i - według medialnych doniesień - dołączy do Liverpoolu. Może go zastąpić pozyskany w niedzielę za ponad 50 mln euro z klubu z... Birmingham Jacob Ramsey.