Londyn: Roksana Łęcka uznana winną za znęcanie się nad 21 dziećmi

22-latka z londyńskiego Hounslow przyznała się do siedmiu przypadków znęcania się nad osobą poniżej 16. roku życia i została wczoraj uznana za winną w przypadku kolejnych 14 zarzutów przez ławę przysięgłych w Kingston Crown Court.

Proces odbył się po dochodzeniu policji, które wykazało, że Łęcka pastwiła się nad dziećmi w wieku zaledwie dziesięciu miesięcy w dwóch oddzielnych żłobkach w Twickenham i Hounslow w okresie od października 2023 r. do czerwca 2024 r.

Funkcjonariusze rozpoczęli dochodzenie w sprawie młodej Polki w czerwcu 2024 r., po tym jak członek personelu żłobka wyraził obawy dotyczące jej zachowania. Przejrzeli ponad 45 godzin nagrań z monitoringu z 28 czerwca 2024 r.

Rodzice dzieci złożyli oświadczenia i udostępnili zdjęcia obrażeń, na których widać liczne czerwone ślady, siniaki i zadrapania u dzieci. 

Łęcka została aresztowana w domu 5 lipca ub. roku pod zarzutem znęcania się nad dziećmi. Podczas przesłuchania nie odpowiedziała na żadne pytania i odmówiła przyznania się do swoich czynów, gdy pokazano jej nagranie z monitoringu. Została zwolniona za kaucją, podczas gdy funkcjonariusze z Child Abuse Investigation Team kontynuowali dochodzenie.

Sierżant Geoff Boye z Met Police’s Public Protection Command przyznał, że wykroczenia 22-latki były "liczne" - w sumie postawiono jej zarzuty w 24 przypadkach.

"Nagrania pokazują, jak Łęcka wielokrotnie atakuje dzieci, którymi się opiekuje, w tym wielokrotnie je szczypie i mocno chwyta, wrzuca niemowlęta do łóżeczek, a przy jednej okazji kilkakrotnie kopnęła chłopca w twarz i nadepnęła mu na ramię" – ujawnił.

Młoda kobieta została skazana wczoraj za 21 przypadków znęcania się nad dziećmi. Ława przysięgłych uznała ją za niewinną tylko w trzech przypadkach. Łęcka stawi się w Sądzie Koronnym w Kingston w piątek, 26 września, na ogłoszenie wyroku.

Jak przyznała policja, oskarżona nie przyznała się do popełnionych przestępstw w trakcie śledztwa ani nie podała żadnych informacji na temat tego, co skłoniło ją do takiego działania.