Menu

Robert Lewandowski zeznawał siedem godzin w sprawie sporu z Cezarym Kucharskim

Robert Lewandowski zeznawał siedem godzin w sprawie sporu z Cezarym Kucharskim
Słynny piłkarz pozwał swojego byłego menadżera o szantaż. (Fot. Getty Images)
W Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia odbyła się wczoraj kolejna rozprawa dotycząca sporu między Robertem Lewandowskim a jego byłym menedżerem Cezarym Kucharskim. Rozprawa miała tryb niejawny, a piłkarz zeznawał ponad siedem godzin.

W sądzie pojawił się też Kucharski. Po zakończeniu posiedzenia Lewandowski opuścił gmach w asyście policji. Nie odpowiadał na pytania dziennikarzy.

Prokuratura Regionalna w Warszawie akt oskarżenia przeciwko byłemu menedżerowi Lewandowskiego skierowała do sądu w maju 2022 roku. Według ustaleń śledczych, od września 2019 roku do września 2020 roku kilkukrotnie groził on swojemu byłemu klientowi, że rozpowszechni informacje dotyczące "rzekomych nieprawidłowości w rozliczeniach podatkowych należącej do pokrzywdzonego spółki prawa handlowego".

"Kierując groźbę podejrzany zapowiadał spowodowanie postępowania karnego i rozgłoszenie wiadomości uwłaczającej czci pokrzywdzonego oraz jego żony, sugerując jednocześnie, że zachowa w tajemnicy opisane powyżej okoliczności w przypadku zapłaty przez pokrzywdzonego piłkarza kwoty 20 milionów euro" - przekazała wtedy Prokuratura Regionalna w Warszawie.

28 maja sąd odsłuchał nagrania spotkań stron sporu, które wykonał Lewandowski. Mają one być dowodem w sprawie karnej, w której Lewandowski jest oskarżycielem posiłkowym. Sąd musi ustalić, czy piłkarz był przez Kucharskiego rzeczywiście szantażowany.

Z treści nagrań wynika, że Kucharski kilka razy wspominał o 20 mln euro jako kwocie, za którą jest w stanie "ponieść ryzyko". Miał sugerować, że to cena za spokój piłkarza oraz jego żony i zarzuca mu niepłacenie podatków zarówno w Polsce, jak i w Niemczech.

Odsłuchane przez sąd dwa tygodnie temu zapisy nagrań rozmów były poddane badaniom fonoskopijnym, aby ustalić, czy są autentyczne. Biegły z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu nie wykrył żadnych ingerencji. "Jak wynika z opinii biegłego, nie ustalono występowania w dowodowych nagraniach żadnych śladów montażu" - poinformowała wtedy prokuratura.

Kolejna rozprawa zaplanowana jest na 16 czerwca. Wówczas zeznawać ma żona piłkarza Anna Lewandowska.

Czytaj więcej:

Robert Lewandowski stawił się w sądzie jako świadek w sprawie sporu z Cezarym Kucharskim

    Kurs NBP z dnia 13.06.2025
    GBP 5.0247 złEUR 4.2720 złUSD 3.7056 złCHF 4.5604 zł

    Sport