Menu

Brytyjskie siły specjalne mają być gotowe, aby wziąć udział w misji pokojowej w Ukrainie

Brytyjskie siły specjalne mają być gotowe, aby wziąć udział w misji pokojowej w Ukrainie
Brytyjskie wojska podobno już dostały rozkaz bycia w gotowości do wyjazdu na ukraińską misję... (Fot. Getty Images)
Jak doniósł wczoraj brytyjski dziennik 'The i Paper', brytyjskie siły specjalne mają być w gotowości, aby mogły udać się do Ukrainy w ramach misji pokojowej po potencjalnym zawarciu rozejmu między Kijowem a Moskwą.

Według gazety, brytyjskie siły specjalne - a także rezerwiści tych jednostek - w zeszłym tygodniu dostały nakaz od wojskowych planistów, aby rozpocząć przygotowanie do rozmieszczenia wojsk w Ukrainie.

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer wraz z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem należą najbardziej aktywnych przywódców europejskich w sprawie negocjacji pokojowych w Ukrainie.

Na początku marca Starmer ogłosił powstanie "koalicji chętnych" państw, które będą pilnowały przestrzegania porozumienia pokojowego między Ukrainą a Rosją, jeśli zostanie ono osiągnięte.

Gotowość do wysłania żołnierzy na Ukrainę w ramach misji pokojowej po zawarciu ewentualnej umowy wyraziły jak dotąd właśnie Wielka Brytania i Francja, a sygnalizowały: Turcja, Portugalia i Szwajcaria.

W sobotę Starmer, po wideokonferencji na temat Ukrainy z przedstawicielami 25 państw, zapowiedział przejście do "fazy operacyjnej" planowania wojskowego, aby zagwarantować potencjalne zawieszenie broni.

Dzisiaj w Londynie odbywa się spotkanie szefów sztabów wojskowych około 30 państw sojuszniczych, którzy omówią temat ewentualnej misji w Ukrainie.

Cytowany przez "The i Paper" wojskowy ekspert Marco Wyss podkreśla, że brytyjskie siły specjalne nie były tradycyjnie wykorzystywane jako jednostki pokojowe, ale ich zdolność do szybkiej reakcji, a także doświadczenie wywiadowcze sprawiają, że mogłyby przewodzić "koalicji chętnych" w Ukrainie.

"Na tym etapie jest bardzo trudno (planować), nie wiedząc, na czym będzie polegało porozumienie pokojowe. W dużej mierze (odpowiedź) będzie polegała na planowaniu awaryjnym, (...) a najszybszym narzędziem, jakim dysponuje Downing Street, są siły specjalne" - stwierdził Wyss, który jest profesorem historii i bezpieczeństwa na Uniwersytecie Lancaster.

Wyss zwrócił uwagę także na prawdopodobieństwo, że po rozejmie Rosja może próbować dokonywać podprogowych ataków w "szarej strefie". Dzięki zdolnościom sił specjalnych można byłoby zdusić je w zarodku - ocenił Wyss. 

Czytaj więcej:

Starmer: Przyspieszymy pomoc wojskową dla Ukrainy i zaostrzymy sankcje na Rosję

Media: Premier Starmer gotów wysłać siły pokojowe do Ukrainy na "tak długo, jak będzie trzeba"

Starmer: Ponad 30 krajów może być zaangażowanych w tzw. koalicję chętnych dla Ukrainy

Starmer rozmawiał z Zełenskim, Londyn zadowolony z efektów rozmowy Trumpa i Putina

    Kurs NBP z dnia 25.04.2025
    GBP 5.0033 złEUR 4.2688 złUSD 3.7611 złCHF 4.5278 zł

    Sport