"Daily Telegraph”: Wielka Brytania w końcu odzyskała swoją pozycję w Europie po Brexicie

Szczyt w brytyjskiej stolicy był według dziennika symbolicznym zakończeniem Brexitu i przyjęciem przez Zjednoczone Królestwo "nowej roli w Europie".
"Wielka Brytania potrzebowała prawie dekady, aby w pełni wyjść z defensywnej postawy po Brexicie w polityce zagranicznej" – skomentował dziennik. "Teraz jest liderem, narażając, przynajmniej na papierze, życie swoich żołnierzy dla bezpieczeństwa Europy" – dodał "Daily Telegraph".
Jak podkreślił, prezydent USA Donald Trump zmusił Europę "do zmierzenia się z rzeczywistością stania na własnych nogach", co wiąże się z "ogromnym" wzrostem wydatków na obronność.

"Nowy porządek świata w Europie jest budowany na naszych oczach. Ameryka jest znacznie bardziej odległym sojusznikiem, Europa bierze większą odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo poprzez swego rodzaju mini NATO" – ocenił "Daily Telegraph".
Według gazety, porządek ten będzie tworzony przez Wielką Brytanię i Francję, ale także Niemcy, po tym jak Friedrich Merz zostanie nowym kanclerzem.
Jak twierdzi dziennik, kolejnym zadaniem brytyjskiego premiera Keira Starmera będzie doprowadzenie do pojednania między Trumpem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Obaj politycy pokłócili się publicznie w piątek w Białym Domu, gdzie miało dojść do podpisania umowy o minerałach.
ð´ Starmer and Macron propose ‘coalition of the willing’ to protect peace in Ukraine with British and French troops on the ground
— The Telegraph (@Telegraph) March 3, 2025
Read more ðhttps://t.co/pB9aWtIuTD pic.twitter.com/8n8JS8XFB4
Według "Daily Telegraph", istotną rolę w godzeniu zachodnich sojuszników może odegrać również brytyjski monarcha Karol III, który po kłótni w Waszyngtonie "wreszcie ma szansę pośredniczyć w pokoju na skalę globalną, a tym samym ugruntować swoje dziedzictwo".
Podczas swojej zeszłotygodniowej podróży do Waszyngtonu, Starmer przekazał na ręce Trumpa zaproszenie od króla do złożenia przez prezydenta USA wizyty w Wielkiej Brytanii.
"Król, niezależnie od tego, czy tego chciał, czy nie, znajduje się teraz w centrum trójkąta, który wydaje się trzymać w swoich rękach losy zachodniego świata: Donald Trump, Wołodymyr Zełenski i Keir Starmer" – napisał dziennik.
Czytaj więcej:
Cały świat komentuje spotkanie Trump-Zełenski zakończone bezprecedensową kłótnią
Starmer po szczycie przywódców w Londynie: Uzgodniliśmy szereg kroków w sprawie Ukrainy
Premier UK odrzucił apele o wycofanie zaproszenia dla Trumpa po jego kłótni z Zełenskim