Drony dostarczające kontrabandę do więzień "zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego"

W obu więzieniach przetrzymywani są jedni z najniebezpieczniejszych ludzi w kraju, w tym terroryści, mordercy i szefowie gangów przestępczych.

Inspektor Taylor ostrzegł, że dzięki aktywności dronów wzrasta tam ryzyko przemocy z użyciem broni, ucieczek i brania zakładników.

Jednocześnie pojawiły się druzgocące raporty na temat warunków w więzieniach o zaostrzonym rygorze. Wykryto poważne i powtarzające się uchybienia w zakresie bezpieczeństwa i ochrony, z wyraźnymi dowodami na to, że gangi organizują dostawy drogą lotniczą różnych przedmiotów - w tym broni, narkotyków i telefonów do więźniów.

"Potencjał broni, która może dostać się do naszych więzień w coraz większej liczbie, oznacza, że ​​istnieje ryzyko dla bezpieczeństwa narodowego, szczególnie w przypadku więzień kategorii A, gdzie przebywają osoby powiązane z gangami przestępczymi lub z terrorystami" - wskazał główny inspektor więzień.

Gangi używają teraz do przemytu do więzień dronów przenoszących ładunki o wadze do 1,3 kg. Więźniowie organizują dostawy "noży zombie", a istnieje poważne niebezpieczeństwo, że także broni palnej - tym bardziej, że zarówno w Manchesterze, jak i Long Lartin doszło do awarii monitoringu CCTV i siatek antydronowych.

Służby więzienne w Manchesterze regularnie dostrzegały urządzenia krążące nocą wokół więzienia. Tymczasem więźniowie wybijali dziury w oknach cel szybciej, niż można było je naprawić, i korzystali z aplikacji GPS w telefonach, aby kierować dostawy do dokładnych lokalizacji.

W Long Lartin, gdzie przetrzymywani są mężczyźni skazani za przestępstwa terrorystyczne, gangi dostarczają przemycane towary z dronów w czarnych plastikowych torbach.

Nie można ich odróżnić od worków z ludzkimi odchodami wyrzucanych przez okna celi, co oznacza, że ​​więźniowie mogą je łatwo podnieść, dołączając do patroli sprzątających.

Niektóre gangi ukrywały przemyt w kulach z trawy, aby je zamaskować, gdyby spadły na trawniki.

Organ nadzorujący więzienia zaalarmował odpowiednie władze o warunkach w Manchesterze w październiku ub. roku, stwierdzając, że jest to jedno z najbardziej brutalnych więzień w kraju. Było to piąte więzieniem w ciągu roku, które wymagało natychmiastowej reakcji ministrów.

Ministerstwo Sprawiedliwości twierdzi, że już podjęło działania w tej sprawie, poprawiając bezpieczeństwo dzięki nowemu systemowi monitoringu CCTV i siatkom antydronowym.