Związki zawodowe TUC: "Szwankujące usługi publiczne zmniejszają produktywność pracowników"

Zgodnie z sondażem przeprowadzonym wśród menedżerów, z powodu niedofinansowania usług publicznych firmy w Wielkiej Brytanii tracą czas pracy pracowników z powodu długiego oczekiwania na opiekę zdrowotną lub obowiązków opiekuńczych.

Ponad połowa z 500 ankietowanych dla TUC brytyjskich liderów biznesowych stwierdziła, że ​​pracownicy musieli wziąć urlop w zeszłym roku z powodu problemów z dostępem do usług publicznych.

Zdaniem TUC, ulepszenie usług publicznych pomoże brytyjskim firmom się rozwijać, umożliwiając pracownikom większą produktywność.

Sondaż przeprowadzony przez Opinium wykazał, że 35% liderów biznesowych — od właścicieli małych firm po kadrę zarządzającą dużych przedsiębiorstw — zanotowało absencje pracowników ze względu na ich oczekiwanie na leczenie szpitalne, a 17% - na leczenie zdrowia psychicznego.

17% pracodawców stwierdziło, że pracownicy brali urlop, ponieważ nie byli w stanie znaleźć opieki nad dziećmi.

Institute for Public Policy Research, ośrodek analityczny blisko powiązany z Partią Pracy, argumentował wcześniej, że zły stan zdrowia społeczeństwa hamuje gospodarkę Wielkiej Brytanii.

W zeszłym miesiącu stwierdzono, że 900 000 osób, których ze względu na stan ich zdrowia ubyło z rynku pracy od czasu pandemii koronawirusa, będzie kosztować brytyjską skarbówkę 5 mld funtów utraconych przychodów w tym roku.

Źródła w Partii Pracy podały, że rząd spodziewa się uzyskać łącznie 40 mld funtów z podwyżek podatków i cięć wydatków w budżecie. Oczekuje się, że przynajmniej część tych pieniędzy zostanie wydana na inwestycje w celu zwiększenia produktywności i wzrostu gospodarczego Wielkiej Brytanii.

Minister finansów Rachel Reeves zapowiedziała również, że rząd zaciągnie pożyczki, aby wydać je na "odnowę narodową" po latach "niedoinwestowania sektora publicznego". Tymczasem jej konserwatywny poprzednik, Jeremy Hunt, argumentował, że dodatkowe pożyczki oznaczałyby wyższe stopy procentowe i "karałyby rodziny rosnącymi ratami kredytów hipotecznych".