"The Times": Imigranci pozostaną w brytyjskich hotelach jeszcze nawet przez trzy lata
W ponad 250 hotelach mieszka prawie 30 tys. imigrantów, co kosztuje budżet państwa 4,2 mln funtów dziennie.
Premier Keir Starmer jeszcze jako lider opozycji w manifeście wyborczym Partii Pracy obiecywał "zakończenie wynajmowania hoteli dla azylantów, co zaoszczędzi podatnikom miliardy funtów". Laburzyści nie określili ram czasowych na zamknięcie hoteli, ale - jak podaje "The Times" - spodziewali się, że stanie się to w ciągu roku.
Jednak po objęciu władzy przez Partię Pracy na początku lipca nowa minister spraw wewnętrznych Yvette Cooper i inni ministrowie zaczęli prywatnie przyznawać, że usunięcie wszystkich zaległości azylowych zajmie znacznie więcej czasu, niż się spodziewali.
Migrants will be stuck in hotels for three years because of asylum backlog https://t.co/lkF9IoZSAB pic.twitter.com/ituXirtupZ
— Times Politics (@timespolitics) October 1, 2024
Cooper jest przekonana, że MSW usunie zaległości w postaci 87 217 wniosków oczekujących na wstępne decyzje w ciągu 12-18 miesięcy dzięki szybszemu podejmowaniu decyzji. Istnieje jednak dodatkowe 137 525 spraw, które czekają na wynik odwołań, lub spraw, w których imigranci oczekują na wydalenie z Wielkiej Brytanii.
To powoduje, że faktyczna liczba spraw wynosi 224 742, a problem pogłębia się przez ciągły napływ nielegalnych imigrantów przez kanał La Manche. Od początku roku do Wielkiej Brytanii dotarło w ten sposób ponad 25 tys. osób, z czego ponad 10 tys. od czasu objęcia władzy przez Partię Pracy 5 lipca.
Cytowane przez "The Times" źródło rządowe przyznało, że skala zaległości w rozpatrywaniu wniosków jest "znacznie gorsza, niż myśleliśmy". "Usunięcie zaległości zajmie znacznie więcej czasu, niż się spodziewaliśmy. Z pewnością nie uda się tego zrobić w ciągu roku" - przekazało źródło.
Migrants to be stuck in hotels for three years due to asylum backlog.
— HJB News (@HJB_News__) October 1, 2024
Yvette Cooper is said to have realised that clearing the backlog of asylum seekers will take longer than she had hoped.
Currently 118,882 are in the backlog with more arriving daily at a cost of £5.4 billion. pic.twitter.com/l2cwuNy9w1
W czerwcu w hotelach przebywało 29 585 migrantów, a dodatkowe 61 778 w finansowanych z budżetu zakwaterowaniach innego typu. Jest to spadek w stosunku do szczytowego poziomu 56 042 w 398 hotelach we wrześniu ubiegłego roku, co kosztowało ponad 8 mln funtów dziennie.
"The Times" zwrócił uwagę, że zaległości azylowe zostały też spotęgowane przez gwałtowny spadek wydajności po ogłoszeniu przez ówczesnego premiera Rishiego Sunaka daty wyborów powszechnych.
Liczba decyzji podejmowanych przez urzędników MSW w sprawach azylowych spadła z 14 148 miesięcznie w kwietniu do zaledwie 2 990 w czerwcu, mimo że liczba urzędników pozostała na tym samym poziomie 2 500. Każdy urzędnik zajmujący się sprawami azylowymi załatwiał średnio tylko dwie sprawy azylowe lub merytoryczne rozmowy miesięcznie w czerwcu, w porównaniu z siedmioma w kwietniu.
Czytaj więcej:
Szefowa brytyjskiego MSW zapowiada przyspieszenie deportacji nielegalnych imigrantów
UK: Najdłuższy wyrok po antyimigranckich zamieszkach - 9 lat za podpalenie
Na kanale La Manche zginęło 8 imigrantów, usiłujących dostać się do Anglii
Robert Jenrick: "Tożsamość angielska jest zagrożona. Winna masowa imigracja"
Ja pitolę ja chce być takim imigrantem ,ludzie charuja żeby przeżyć, prąd żarcie w górę a tu masz wszystko za free ,trzeba kupić pastę do butów i zacząć dzialac
A niei cały czas przybywają i są ochraniani przez coast guard I border force…
Zapomniano dodać że większą część hoteli należy do żony belego premiera. Więcej nie można kometowac tego faktu .Komuś istotnie zależy żeby jego żona nie splajtowała.