Minister Sikorski: Będę wspierać starania Wielkiej Brytanii, by ocieplić relacje z UE

Wczoraj w Londynie minister Sikorski odebrał w imieniu premiera Donalda Tuska nagrodę Chatham House Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Chatham House, czyli Królewski Instytut Spraw Międzynarodowych, przyznał Tuskowi nagrodę "w uznaniu niezachwianego zaangażowania w przywracanie demokracji w Polsce, odbudowę instytucji oraz rehabilitację i przestrzeganie zasad praworządności".

Przewodniczący-senior Chatham House, b. premier Wielkiej Brytanii John Major, podkreślił podczas uroczystości wręczenia nagrody, że zaangażowanie Tuska na rzecz demokracji jest ważne nie tylko dla Polski, ale także dla innych krajów. Zwrócił uwagę, że demokracji nie wolno brać za pewnik, należy ją wzmacniać i jej bronić, bo populizm i autokracja rosną w siłę.

Minister spraw zagranicznych, odbierając w imieniu Tuska nagrodę, zaznaczył, że zarówno Polska, jak i Wielka Brytania mają nowe rządy. Wskazał, że oba kraje mają doskonałe relacje, które – jak zapewnił - będą przez nowe gabinety kontynuowane.

Nagroda Chatham House jest corocznym wyróżnieniem przyznawanym od 2005 roku osobie, osobom lub organizacjom, które zdaniem członków instytutu wniosły najbardziej znaczący wkład w poprawę stosunków międzynarodowych w poprzednim roku.

Jej pierwszym laureatem był ówczesny prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko, a na liście nagrodzonych są też m.in. prezydent Brazylii Luis Inacio Lula da Silva, liderka birmańskiej opozycji Aung San Suu Kyi, ówcześni sekretarze stanu USA Hillary Clinton i John Kerry, organizacja Lekarze bez Granic i obecny prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Dzisiaj Sikorski będzie towarzyszył szefowi polskiego rządu w szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Pałacu Blenheim w Oxfordshire. Donald Tusk spotka się tam z brytyjskim premierem Keirem Starmerem, a minister Sikorski ze swoim odpowiednikiem Davidem Lammym. Będzie to ponowne spotkanie szefów dyplomacji obu krajów, po wizycie Lammy’ego w pierwszym tygodniu lipca w Polsce.

"David Lammy powiedział mi, że Wielka Brytania będzie chciała zresetować swoje relacje z UE i że będzie chciała mieć jakąś formę porozumienia, by uregulować swoje relacje z Unią, przynajmniej w obszarze szerokiego rozumianego bezpieczeństwa. Uważam, że to świetny pomysł i będę pracował nad tym, by namawiać do tego resztę UE" – oznajmił wczoraj w Londynie Sikorski.

Dodał, że Wielka Brytania jest poważnym graczem w obszarze bezpieczeństwa, a jakaś forma współpracy i konsultacji w sprawach cyberbezpieczeństwa, spraw wewnętrznych czy przemysłu zbrojeniowego między Londynem a Unią byłaby potrzebna.

Szef polskiego MSZ przyznał, że klimat pomiędzy Londynem a Brukselą poprawia się, a nowy brytyjski rząd jest okazją do wyznaczenia nowych kierunków polityki zagranicznej. Podkreślił też, że Polska docenia rolę Wielkiej Brytanii w pomocy Ukrainie.

Podczas organizowanego po raz 4. szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej przywódcy z europejskich krajów będą rozmawiać m.in. o dalszym wsparciu dla Ukrainy, wspólnych wyzwaniach związanych z bezpieczeństwem i nielegalną migracją.

Europejska Wspólnota Polityczna (EWP) to zainicjowane w 2022 r. przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona po rosyjskiej agresji na Ukrainę forum mające promować dialog i współpracę. Oprócz 27 krajów Unii należą do niego m.in. Turcja, Albania, Azerbejdżan, Armenia, Ukraina, Szwajcaria i Wielka Brytania.