Wielka Brytania tworzy zintegrowane dowództwo do walki z nielegalną imigracją
Brytyjskie Home Office poinformowało, że proces rekrutacji dowódcy, który będzie bezpośrednio podlegał szefowej tego resortu, zaczął się w poniedziałek, a zakończyć się powinien w ciągu kilku tygodni.
Nowe dowództwo ma koordynować działania wszystkich służb zaangażowanych w walkę z przerzutem nielegalnych imigrantów – agencji wywiadowczych, policji, Narodowej Agencji ds. Przestępczości (NCA), służb imigracyjnych i straży granicznej.
Cooper przekazała też, że rząd przygotowuje projekt ustawy, która da nowemu dowództwu analogiczne uprawnienia do tych, jakie mają służby antyterrorystyczne, oraz że zleciła swojemu resortowi i NCA zbadanie najnowszych szlaków, metod i taktyk stosowanych przez gangi przemytników ludzi w całej Europie.
Partia Pracy jeszcze w kampanii wyborczej zapowiadała utworzenie takiego zintegrowanego dowództwa, które jej zdaniem będzie skuteczniejszym sposobem na walkę z nielegalną imigracją niż forsowany przez poprzedni rząd Partii Konserwatywnej plan deportacji imigrantów do Rwandy, z którą została zawarta umowa w tej sprawie. Laburzyści obiecali też przeznaczyć na nowe dowództwo 75 mln funtów z pieniędzy, które miały być wydane na program rwandyjski.
W sobotę, w drugim dniu urzędowania, premier Keir Starmer potwierdził, że jego rząd nie będzie realizował planu deportacji, który jego zdaniem nie spełnia funkcji odstraszającej.
Rząd Partii Konserwatywnej liczył, że perspektywa odesłania do Rwandy będzie zniechęcać następne osoby do próby nielegalnego przedostania się do Wielkiej Brytanii. Do Rwandy mieli być wysyłani nielegalni imigranci niezależnie od ich obywatelstwa. Tam miały być rozpatrywane ich wnioski o azyl i jeśli by się okazało, że są podstawy do azylu, otrzymywaliby go, ale w Rwandzie, a nie w Wielkiej Brytanii.
Mimo że brytyjski rząd z tytułu umowy zapłacił Rwandzie już 270 mln funtów, do tego kraju przymusowo nie została deportowana jeszcze ani jedna osoba. Przed przegranymi w czwartek wyborami do Izby Gmin b. premier Rishi Sunak obiecywał, że loty deportacyjne ruszą w drugiej połowie lipca.
W pierwszych sześciu miesiącach tego roku do Wielkiej Brytanii nielegalnie przedostało się przez kanał La Manche 13 489 imigrantów w 270 łodziach, co jest wyższą liczbą niż w analogicznych okresach każdego z poprzednich lat.
Czytaj więcej:
Brytyjscy posłowie: "MSW nie ma wiarygodnego planu deportacji migrantów do Rwandy"
Już prawie 13,5 tys. nielegalnych imigrantów przedostało się do Wielkiej Brytanii w tym roku
Nowy brytyjski rząd rezygnuje z deportacji imigrantów do Rwandy
Ministra,co to za okreslenie ?
Hehehe będzie tak efektywne - jak plan "Bezpiecznej Rwandy". Zgadzam się Anglicy są bardzo uczciwi [gdy nikt nie pyta o rachunek] oraz efektywni [dopóki za nich pracujesz]. -:) pamiętam Londyn z 1999 roku, zupełnie inne miasto. Na Leyton i Stratford zdarzało się spotkać Anglików [normalnie funkcjonujących] co teraz jest nie możliwe. Imperium zbudowane na "imigrantach i handlu nimi "- jest rozpruwane właśnie przez nich".Tak jest w życiu że wszystkim. Za czasów PRL w PL była moda na zachód. Nikt nie myślał " tylko co się stało z Indianami i Aborygenami".
Kolejne dowództwo …a sędziowie podobni sędziom z Justy tutki będą i tak wszystko obalać
No i następna służba która będzie ścigać, ale tak żeby nie złapać, bo jak złapie to pozbędzie się pracy.