Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Nation marking centenary of WW1's end

Nation marking centenary of WW1's end
92-letnia monarchini obserwowała uroczystość z balkonu gmachu brytyjskiego MSW. (Fot. Getty Images)
Ten thousand people march past the Cenotaph in London to honour those who died in World War One
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Obchody odbywają się w całym kraju. Główny punkt uroczystości miał miejsce przed pomnikiem Cenotaph w ministerialnej dzielnicy Londynu Whitehall, w pobliżu siedziby premier May na Downing Street 10.

92-letnia monarchini drugi rok z rzędu nie zdecydowała się osobiście złożyć wieńca pod cenotafem i obserwowała uroczystość z balkonu gmachu brytyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych. W imieniu rodziny królewskiej hołd poległym oddał książę Karol.

Wczoraj odbył się koncert Royal Festival of Remembrance w Royal Albert Hall. (Fot. Getty Images)

Po raz pierwszy w ceremonii uczestniczył także przedstawiciel władz niemieckich - prezydent Frank-Walter Steinmeier - którego gest miał podkreślić historyczne zbliżenie między oboma krajami, których żołnierze walczyli po przeciwnych stronach w trakcie dwóch wojen światowych.

W obchodach nie wziął udziału 97-letni małżonek monarchini, książę Filip, który w sierpniu ub.r. wycofał się z obowiązków reprezentacyjnych. Pałac Buckingham podkreślał jednak, że jego nieobecność nie ma związku ze zdrowiem i że zdarzało mu się rezygnować z udziału w tym wydarzeniu już w przeszłości.

Jak co roku, wzdłuż alei Whitehall łączącej centralny plac Londynu, Trafalgar Square, z brytyjskim parlamentem, przemaszerowali także weterani oraz członkowie ich rodzin. Polskę reprezentował 30-osobowy kontyngent, w którym znalazło się dwóch byłych żołnierzy z drugiej wojny światowej, 96-letni zesłaniec syberyjski i żołnierz 4. Pułku Pancernego "Skorpion" mjr Otton Hulacki i 93-letni powstaniec warszawski płk Janusz Kacprzyk-Kent.

W tym roku szansę do przejścia w osobnym marszu otrzymało także 10 tys. osób, które ubiegały się o specjalne wejściówki w ramach tzw. Procesji Narodu.

W ramach obchodów o godz. 11:00 czasu lokalnego, czyli godzinie, w której sto lat wcześniej weszło w życie zawieszenie broni, pamięć poległych uczczono dwiema minutami ciszy, po których rozbrzmiały dzwony w całym kraju, w tym najbardziej znanych kościołów, a także uciszonego na czas remontu brytyjskiego parlamentu zegara Big Ben. W opactwie westminsterskim odprawiono również uroczyste nabożeństwo.

Wczoraj członkowie rodziny królewskiej wzięli udział w okolicznościowym koncercie Royal Festival of Remembrance w Royal Albert Hall. Podczas uroczystości wystąpili m.in. Tom Jones i wiolonczelista Sheku Kanneh-Mason, który grał także podczas majowego ślubu księcia Harry'ego i Meghan Markle. Na zakończenie wydarzenia na widownię spadły maki - symbol pamięci o żołnierzach, którzy stracili życie w konfliktach zbrojnych. Całość transmitowała telewizja BBC.

W ramach uczczenia pamięci weteranów od drugiej połowy października wielu mieszkańców Wielkiej Brytanii nosi wpięte w ubranie sztuczne czerwone maki, które można kupić m.in. na wielu stacjach metra. Całkowity zysk z towarzyszącej tej akcji zbiórki jest przekazywany na jedną z najstarszych brytyjskich organizacji charytatywnych Royal British Legion i organizacje wspierające byłych żołnierzy.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement