Vegans exempt from compulsory Covid vaccinations, legal experts warn

Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii żyje około pół miliona osób, które nie spożywają jakichkolwiek produktów pochodzenia zwierzęcego. Zdaniem prawników, teoretycznie są oni zwolnieni z obowiązku szczepień w miejscach pracy, ponieważ stoi to w sprzeczności z ich światopoglądem.

Coraz więcej dużych firm, w tym Netflix czy Google, wymaga od swoich pracowników posiadania dwóch szczepionek. Szef MSZ Dominic Raab ocenił, że to "mądra polityka". Z punktu widzenia brytyjskiego prawa pracy, obecnie jedynie pracownicy domów opieki mają obowiązek bycia zaszczepionym. 

Jak zwracają uwagę media, sama szczepionka na koronawirusa nie zawiera jakichkolwiek produktów pochodzenia zwierzęcego. Wszystkie leki są jednak testowane na zwierzętach. Przeszkodą jest więc etyka weganizmu, który na Wyspach jest "chronionym światopoglądem" - tak samo jak przekonania religijne. 

Sama organizacja Vegan Society, która zrzesza wegan w Wielkiej Brytanii, zaapelowało do wszystkich o zaszczepienie się przeciwko koronawirusowi. 

"Nigdy wcześniej mówienie o definicji weganizmu w kontekście leków, w tym szczepionek, nie było tak ważne. Weganizm zakłada, że nie zawsze jest możliwe unikanie brania udziału w wykorzystywaniu zwierząt, szczególnie w sytuacjach medycznych" - przekazał rzecznik stowarzyszenia.

"W przypadku Covid-19 szczepienia odgrywają fundamentalną rolę w walce z pandemią i ratowaniu życia. Ponieważ obecnie istnieje prawny wymóg, aby wszystkie szczepionki były testowane na zwierzętach, w tej chwili niemożliwe jest posiadanie szczepionki, która została stworzona bez użycia zwierząt" - dodał.