New interactive map shows the London boroughs with the most takeaways

Niezależnie od tego, czy chodzi o pyszne curry, rybę z frytkami, chińszczyznę czy zwykłą pizzę, dla wielu osób jedzenie na wynos oznacza wolne od gotowania.

Jednak część z nich przyznaje, że nie zawsze jest to najzdrowszy posiłek. Smażone potrawy są często bogate w tłuszcze nasycone i zawierają dużo wysoko przetworzonych składników.

Mimo to popyt na dania na wynos i fast foody stale rośnie. Co więcej, statystyki pokazują, że liczba punktów gastronomicznych z jedzeniem na wynos i mobilnych stoisk wzrosła w Londynie o 18 proc. od 2019 r., a do końca 2023 r. otwartych zostanie około 1 025 nowych fast foodów.

Jednocześnie w tym samym okresie odsetek osób w Anglii, których wskaźnik BMI (Body Max Index) przekraczającym 30 (co jest oznaką otyłości), wzrósł z 24,4 proc. wśród ogółu dorosłej populacji w latach 2019-2020 do 25,9 proc. w ubiegłym roku. Natomiast odsetek osób mających co najmniej nadwagę wzrósł z 62,6 proc. do 63,8 proc.

W londyńskim Westminster działa najwięcej lokali z jedzeniem na wynos - około 320, za nim znalazła się dzielnica Tower Hamlets (310), a następnie Croydon (275).

Jednak pomimo dużego wyboru barów z jedzeniem na wynos, w każdej z londyńskich dzielnic wskaźnik otyłości jest znacznie niższy lub zbliżony do średniej krajowej, co sugeruje, że większość oferowanych fast foodów jest spożywana głównie przez turystów.

Mieszkańcy dzielnicy Westminster mają największy wybór lokali z jedzeniem na wynos w porównaniu do reszty społeczeństwa - 15,6 takich lokali na 10 000 osób. Kolejne miejsce zajmuje Camden (11,9 lokali na 10 000 mieszkańców), a następnie Scarborough (11,5), Manchester (11,2) i Glasgow (10,8).

Biorąc pod uwagę cały kraj, najwięcej punktów gastronomicznych z jedzeniem na wynos działa w Birmingham (około 875), a następnie w Glasgow (685), Leeds (670) i Manchesterze (615).