Truro Cathedral opens Christmas shop during heatwave
![Truro Cathedral opens Christmas shop during heatwave](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/91308-201802141219-lg2.jpg?t=)
Climbing temperatures, which triggered a 'level three' heatwave warning in the South West, have not put off the opening of a new Christmas shop in Truro, Cornwall.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish
20-tysięczna stolica Kornwalii słynie z neogotyckiej Katedry Najświętszej Marii Panny oraz kościelnego sklepu, sprzedającego artykuły związane z Bożym Narodzeniem. W tym roku dziekan katedry postanowił otworzyć sklep już w lipcu.
"To miejsce zawsze cieszyło się dużym zainteresowaniem" - tłumaczy wielebny Roger Bush. Zapytany przez BBC, czy nie jest trochę za wcześnie na sprzedaż świątecznych ozdób, przyznaje, że może to być "trochę dziwne". "Ku własnemu zaskoczeniu zorientowaliśmy się jednak, że w czasie wakacyjnych miesięcy, gdy przyjeżdża do nas więcej turystów, klienci chcą kupować dobrej jakości bożonarodzeniowe artykuły" - tłumaczy dziekan Bush.
W sklepie można nabyć niemal wszystko, co jest związane z "białymi świętami" - od ozdób choinkowych, poprzez figurki do bożonarodzeniowej szopki - po adwentowe kalendarze.
Roger Bush zaprzecza jednak oskarżeniom, że kościół przyczynia się do komercjalizacji świąt. "Nie sądzę, aby w komercyjnym podejściu było coś złego. Poza tym - jeżeli istnieje zapotrzebowanie na tego typu produkty, a my możemy wyjść mu naprzeciw, to wszystko jest w porządku" - podsumowuje duchowny, cytowany przez BBC.
"To miejsce zawsze cieszyło się dużym zainteresowaniem" - tłumaczy wielebny Roger Bush. Zapytany przez BBC, czy nie jest trochę za wcześnie na sprzedaż świątecznych ozdób, przyznaje, że może to być "trochę dziwne". "Ku własnemu zaskoczeniu zorientowaliśmy się jednak, że w czasie wakacyjnych miesięcy, gdy przyjeżdża do nas więcej turystów, klienci chcą kupować dobrej jakości bożonarodzeniowe artykuły" - tłumaczy dziekan Bush.
W sklepie można nabyć niemal wszystko, co jest związane z "białymi świętami" - od ozdób choinkowych, poprzez figurki do bożonarodzeniowej szopki - po adwentowe kalendarze.
Roger Bush zaprzecza jednak oskarżeniom, że kościół przyczynia się do komercjalizacji świąt. "Nie sądzę, aby w komercyjnym podejściu było coś złego. Poza tym - jeżeli istnieje zapotrzebowanie na tego typu produkty, a my możemy wyjść mu naprzeciw, to wszystko jest w porządku" - podsumowuje duchowny, cytowany przez BBC.
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement