Andersson: "Sweden Euro squad without Zlatan is sad and disappointing"
"Graliśmy bez Zlatana przez kilka lat i także w eliminacjach do tego turnieju, więc z jednej strony jest to duża strata, ale z drugiej sobie poradzimy i przecież do marca byliśmy przygotowani do jego nieobecności w składzie" - wskazał Andersson.
Wyjaśnił, że właśnie po powrocie napastnika AC Milan po prawie pięciu latach nieobecności w reprezentacji, zgrupowaniu i bardzo udanych meczach eliminacji do mistrzostw świata z Gruzją i Kosowem, zmieniła się diametralnie koncepcja drużyny, która teraz nagle musi przejść szybką reorganizację.
"Zlatan, w takim samym stopniu jak ja, był bardzo zawiedziony tym, że kontuzja kolana wykluczyła go w ostatniej chwili z ME. Jego unikalne umiejętności i doświadczenie byłoby wielkim i nieocenionym wzmocnieniem, lecz to nie on ani ja podjęliśmy taką decyzje, ale lekarze, więc koniec dyskusji. Sytuacja jest taka a nie inna. Życzył nam powodzenia i ostrej jazdy. Zapewnił, że nie jest to koniec jego gry w reprezentacji" - dodał Andersson.
Na konferencji byli obecni też dwaj najważniejsi piłkarze Anderssona - pomocnik Sebastian Larsson, który rozegral 127 meczów w reprezentacji Szwecji i obrońca Michael Lustig mający na koncie 89 spotkań w tej drużynie. Obaj grają w sztokholmskim AIK.
Larsson ocenił grupę E jako wyjątkowo trudną. "Hiszpania już na papierze jest silna, lecz też dlatego dla nas przewidywalna i znamy ją dobrze. Uważamy natomiast, że to Polska z nieprawdopodobnym Robertem Lewandowskim i Słowacja będą prawdziwymi przeciwnikami i od meczów z nimi będzie zależeć nasze wyjście z grupy" - zaznaczył.
Lustig dodał, że "decydująca będzie kolejność meczów". "Najważniejsze, że z Hiszpanią spotkamy się w pierwszym meczu, więc nie będziemy mieli noża na gardle. W zależności od wyników najgorsze mogą być kolejne dwa, drugi ze Słowacją, a zwłaszcza ostatni z Polską" - wskazał.
Andersson zauważył, że podany skład nie jest jeszcze na pełne 100 procent ustalony. "Oczywiście że mam jeszcze listę rezerwowych, ale tylko w mojej głowie. Przez dwa tygodnie może się coś jeszcze wydarzyć i ostateczny zostanie podany do 1 czerwca" - podkreślił.
Czytaj więcej:
Oficjalnie: Ibrahimovic nie zagra na Euro 2020. "Cios w plecy, koniec marzeń"
Paulo Sousa odkrył karty. Znamy kadrę biało-czerwonych na Euro 2020
Media w Hiszpanii o kadrze Sousy: "Zagramy z osłabioną Polską"
Grosicki tylko na liście rezerwowej. "Jego ogranie mogłoby się przydać"