Theresa May announces shock general election
W uzasadnieniu decyzji o przedterminowych wyborach (planowo miały się odbyć w 2020 roku - przyp. red.), Theresa May zwróciła uwagę na wyzwania, jakie czekają na kraj w związku z Brexitem.
"Kraj jest jednomyślny, ale rząd w Westminster - nie. Podziały mogą doprowadzić do tego, że nie będziemy mieli możliwości sprawić, aby Brexit był sukcesem" - przekazała brytyjska premier.
Theresa May w przeszłości zapewniała, że nie dojdzie do przedterminowych wyborów. Argumentując swoją zmianę zdania przekazała, że "zrozumiała, iż jedyną gwarancją sukcesu jest pewność i bezpieczeństwo na lata".
"Jestem przekonana, że gwarancja silnego i stabilnego przywództwa jest tym, czego potrzebuje ten kraj" - dodała.
Theresa May zasiadła na fotelu premiera Wielkiej Brytanii po rezygnacji, którą złożył David Cameron, ogłaszając wyniki referendum w sprawie Brexitu.
Wielokrotnie podkreślała, że będzie stała na czele brytyjskiego rządu do 2020 roku i doprowadzi Brexit do końca.
Po ogłoszeniu informacji o przedterminowych wyborach, funt osłabił się w stosunku do dolara.
Przedterminowe wybory do parlamentu miałyby się odbyć 8 czerwca, ponad miesiąc po wyborach lokalnych, które zaplanowano na 4 maja (i w których wziąć udział mogą również obywatele UE).
W Wielkiej Brytanii warto brać udział w głosowaniu, bo wynikają z tego konkretne korzyści.