Meatless brands seeing a 'slowdown' in appetite for their products

Jeszcze w 2021 r. na diecie wegańskiej i wegetariańskiej był co 10. mieszkaniec kraju. Teraz - jak ocenia "Daily Mail" - wszystko wskazuje na to, że rynek ten po latach wzrostów zaczyna się kurczyć. 

Jedną z oznak, że trend zaczyna się odwracać, są nie tylko dane rynkowe, ale przede wszystkim fakt, iż kolejne firmy związane z produkcją wegańskiej żywności zmieniają profil działalności lub bankrutują. Jedną z ostatnich jest przedsiębiorstwo Meatless Farm z Leeds, które tydzień temu zwolniło 50 osób i złożyło wniosek o upadłość.

Metaless Farm założono w 2016 r. i firma ta jeszcze 2 lata temu sprzedawała roślinne alternatywy dla mięsa mielonego, hamburgerów i kurczaka o wartości 11 mln funtów. Spadek popytu na tego rodzaju produkty spowodował, iż nie była ona w stanie kontynuować działalności.

Znany producent kiełbas - firma Heck z Yorkshire - niedawno wycofał z oferty wszystkie linie wegańskie. Podobną decyzję podjęła także firma Innocent, która oznajmiła, iż na zawsze kończy produkcję wegańskich odpowiedników mleka.

Produkcję roślinnych produktów alternatywnych ograniczają nawet firmy związane stricte z branżą wegańską. Marka Oatly oznajmiła, iż nie będzie już produkować wegańskich lodów.

Grupa Nestle, która w ostatnim czasie znacznie rozszerzyła linię produktów na bazie roślin, teraz powoli się z niej wycofuje. Jej roślinna marka Garden Gourmet już zniknęła ze sklepowych półek - pomimo tego, że zadebiutowała zaledwie 2 lata temu.

Zdaniem ekspertów, istnieją dwa powody obecnej stagnacji na tym rynku. Po pierwsze - Brytyjczycy zaczynają bardziej oszczędnie zarządzać domowymi budżetami i stawiają na tańszą żywność. Potwierdzają to dane firmy badawczej NielsenIQ, która odnotowała spadek popularności na produkty wegańskie w momencie, gdy w kraju wzrosła inflacja.

Drugim powód to względy zdrowotne. Wielu klientów ma obawy co do tego, jak powstają produkty wegańskie - i co dokładnie się w nich znajduje. "Ludzie chcą smaku mięsa. Żeby go poczuć w produkcie roślinnym, musi zostać on przetworzony na skalę niespotykaną na rynku żywności" - zwraca uwagę "Daily Mail".