Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Sanislaw Karczewski in POSK. "We are here to support you"

Sanislaw Karczewski in POSK. "We are here to support you"
Marszałek Senatu zapewnił o solidarności z Polakami. (Fot. MR/Londynek)
We came to London to support Poles; they are part of Poland and part of British economy, said Karczewski.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Karczewski spotkał się z kierownictwem Polskiego Ośrodka Społeczno-Kulturalnego (POSK), przedstawicielami Polskiej Macierzy Szkolnej i mediów polonijnych.

Marszałkowi Senatu w czasie wizyty towarzyszą m.in. wiceszef MSZ Jan Dziedziczak, szef gabinetu prezydenta i działającego w Kancelarii Prezydenta Biura ds. Kontaktów z Polakami za Granicą Adam Kwiatkowski oraz szef sejmowej komisji ds. łączności z Polakami za granicą Michał Dworczyk (PiS).

"Przyjechaliśmy do Londynu, by wesprzeć pracujących tu Polaków, tworzących część Polski, bo jesteśmy w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym, który ma wielkie zasługi, wielką historię. Zapoznaliśmy się z wielką historią, ale również z tym, co działo się wokół tego miejsca jeszcze kilka dni temu, kiedy na szybach tego budynku wypisane były hasła antypolskie" - oznajmił Karczewski dziennikarzom po spotkaniu.

Nawiązał do tego, że przed referendum ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oraz bezpośrednio po nim doszło do licznych incydentów o charakterze ksenofobicznym, z których część była wymierzona w Polaków. Ataki potępił w parlamencie ówczesny premier David Cameron.

Doszło m.in. do podpalenia w południowo-zachodniej Anglii ogrodowej przybudówki należącej do polskiej rodziny. Podpalacze zostawili kartkę z napisem: "Wynocha do swojego p...go kraju, następna będzie wasza rodzina". Wcześniej wymalowano farbą na fasadzie budynku Polskiego Ośrodka Społeczno-Kulturalnego, w zachodniej dzielnicy Londynu Hammersmith, hasła wzywające Polaków do opuszczenia Wielkiej Brytanii. Policja prowadzi też śledztwo w sprawie dystrybucji ulotek zawierających mowę nienawiści wobec Polaków mieszkających w Cambridgeshire (środkowo-wschodnia Anglia) i przypadków agresji słownej, m.in. haseł "wracajcie do domu".

Karczewski podziękował władzom brytyjskim za potępienie tych aktów oraz za wyrazy wsparcia dla polskiej społeczności w Wielkiej Brytanii. Podkreślił, że poparcie okazali także "zwykli Brytyjczycy", którzy składali pod budynkiem POSK kwiaty i oferowali ośrodkowi pomoc.

"Teraz i my przyłączyliśmy się do tego wsparcia. Swoją obecnością pokazaliśmy, że nie zostawimy bez niego Polaków tutaj pracujących, Polaków, którzy tworzą fragment Polski, ale zarazem tworzą fragment brytyjskiej gospodarki" - zaznaczył Karczewski.

POSK odwiedziła również Maria Anders (w środku) pełniąca funkcję sekretarza stanu ds. dialogu międzynarodowego. (Fot. MR/Londynek)

Dziennikarze pytali marszałka Senatu o to, jakiego wsparcia może oczekiwać od Polski POSK oraz miejscowa Biblioteka Polska. Obie te instytucje prosiły marszałka o pomoc w zorganizowaniu stałych funduszy z Polski.

Karczewski podkreślił, że władze rozważą te prośby; zapewnił, że nie zapominają one o środowisku polonijnym w Wielkiej Brytanii. Zaznaczył jednak, że należy pamiętać, iż dużego wsparcia wymaga także Polonia na Litwie, Ukrainie i Białorusi.

Marszałek Senatu wyraził też żal i oburzenie po zamachu, do którego doszło wczoraj w Nicei oraz złożył kondolencje rodzinom ofiar.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement