Sale of ultra-cheap alcohol to be banned in England and Wales

Jeśli parlament przegłosuje ustawę, to w Anglii i Walii nowe przepisy wejdą w życie od kwietnia br. Za zmianami opowiada się zarówno rządząca koalicja, jak i opozycja, więc szanse na droższy alkohol są bardzo duże - donosi "The Guardian".

W praktyce zakaz sprzedaży trunków poniżej kosztów oznacza, że jego cena musi przekroczać sumę akcyzy i 20-procentowego podatku VAT. W ten sposób za 440-mililitrową puszkę piwa zapłacimy nie mniej niż £0,41, butelkę wina - £2,41, a za 0,7 litra wódki - £8,89.

Do przestrzegania nowych cen zobowiązani mają być zarówno właściciele mniejszych slepów typu off-licence, jak i wielkie supermarkety, np. Tesco czy Sainsbury's.

Skąd pomysł na zmiany? Rząd tłumaczy wszystko troską o zdrowie Brytyjczyków i zapewnia, że nowe przepisy pozwolą na oszczędności rzędu 5,3 mln funtów rocznie na opiece zdrowotnej. Z danych NHS wynika bowiem, że co roku do szpitali trafia niemal milion Brytyjczyków z problemami alkoholowymi.