Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Rzeczpospolita": You will not escape punishment

"Rzeczpospolita": You will not escape punishment
Czy ksiądz-pedofil trafi za kratki? Śledztwo w sprawie zostało umorzone, ale wciaż istnieją możliwości pociągnięcia go do odpowiedzialności. (Fot. Getty Images)
A well-known clergyman, scout and karate boy sexually abused children for years, reports 'Rzeczpospolita' today. The prosecutor's office discontinued the investigation because 'the acts had expired', although it admitted that 'there is no doubt that the acts had occurred'.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Jak informuje dziś "Rzeczpospolita", "ksiądz Stanisław S. jest w Radomiu, Pionkach, Suchedniowie osobą znaną". 

"Teraz – po trwającym blisko półtora roku śledztwie – prokuratura orzekła, że w latach 1985–1998 duchowny wielokrotnie doprowadził do obcowania płciowego oraz poddania się innym czynnościom seksualnym siedem osób znanych prokuraturze oraz innych nieustalonych" - informuje dziennik.

Gazeta podkreśla, że najmłodsza ofiara księdza miała 9 lat, najstarsza 12. "Do wykorzystywania dochodziło w mieszkaniu duchownego, a także podczas obozów harcerskich i sportowych, które organizował" - dodaje dziennik.

"Nie ma wątpliwości co do tego, że czyny te zaistniały. Zeznania pokrzywdzonych uznano za w pełni wiarygodne" – przekazała "Rzeczpospolitej" prok. Beata Galas, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu. "Wszystkie te czyny uległy jednak przedawnieniu i śledztwo zostało umorzone" - dodaje.

Z postanowienia o umorzeniu śledztwa, do którego dotarła "Rzeczpospolita", wynika, że stało się to 12 stycznia, a decyzja uprawomocniła się 15 lutego.

Gazeta informuje, że ksiądz może jednak zostać ukarany z innego paragrafu.

Jak ustaliła "Rzeczpospolita", 18 lutego prokuratura okręgowa skierowała do sądu w Zwoleniu akt oskarżenia przeciwko ks. S. "Duchownemu zostały postawione dwa zarzuty: złożenia fałszywego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa oraz składania fałszywych zeznań" - wskazuje gazeta.

Dziennik donosi, że wciąż istnieje również możliwość pociągnięcia go do odpowiedzialności za przestępstwa, które się przedawniły. "Radomska prokuratura musi przekazać dokumenty w sprawie do prokuratury regionalnej, a ta Państwowej Komisji ds. Pedofilii" - wyjaśnia dziennik.

Czytaj więcej:

BBC: Wykorzystywanie dzieci w internecie znacznie wzrosło podczas pandemii

Brytyjski sąd: Prawa dzieci są ważniejsze niż prawo pedofila do prywatności

Polska policja pomogła zatrzymać w Anglii poszukiwanego pedofila z Opola

Filipiny: Polak skazany za molestowanie nieletnich prowadził hostel

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement