Hospitals in England taking care of record number of patients

Według najnowszych danych za grudzień do tej pory, średnio 94 200 pacjentów przebywało w szpitalach w całej Anglii, ponad 93 000 z nich przyjęto w wyniku pilnych interwencji, co stanowi najwyższy poziom od siedmiu sezonów zimowych - informuje "The Guardian".

Rekordową liczbę pacjentów obejmują opieką szpitale w południowo-zachodniej, południowo-wschodniej i północno-zachodniej części kraju, to rejony o największym odsetku zdrowych z medycznego punktu widzenia pacjentów, którzy nie mogą zostać wypisani z powodu dotkliwego problemu niedoboru placówek opieki społecznej.

Szefowa NHS England, Amanda Pritchard, przyznała, że opieka zdrowotna może stanąć w obliczu "najtrudniejszego sezonu zimowego w naszej historii", gorszego nawet od szczytu pandemii.

Dane, które odnoszą się do sytuacji w kolejnych tygodniach do 18 grudnia, pokazują skalę trudności, z jakimi zmagają się placówki ochrony zdrowia, które przed ubiegłotygodniowymi strajkami pogotowia ratunkowego zostały poproszone o dokonanie "szybkich wypisów pacjentów, którzy są na to gotowi".

NHS doświadcza obecnie bardzo trudnego okresu. Strajkują pielęgniarki i personel karetek pogotowia, a na usługi zdrowotne mają wpływ liczne utrudnienia, w tym rekordowe opóźnienia karetek, stale rosnące listy oczekujących na przyjęcie i konieczność zapewnienia tysięcy łóżek dla pacjentów z grypą, ponieważ wirus zaczął się szeroko rozprzestrzeniać po pandemii Covid-19.

W całej Anglii było gotowych do wypisania 13 697 pacjentów, ale nie mogli zostać skierowani do domów lub do innych miejsc opieki w tygodniu do 18 listopada - według NHS to około jedna na siedem osób przebywających w szpitalach.

W analogicznym okresie ubiegłego roku liczba ta wynosiła 10 694, co oznacza, że według danych dostarczonych przez NHS wzrosła o ponad jedną czwartą (28%).

Jednak południowo-zachodnia część kraju, gdzie około jeden na pięciu pacjentów przebywa w szpitalu, mimo że mógłby być wypisany, znajduje się w szczególnie trudnej sytuacji, gdyż aż o 44% więcej pacjentów zajmuje miejsca w szpitalach, niż miało to miejsce w podobnym okresie przed pandemią.

Prawie dwie trzecie (64%) z 14 oddziałów szpitalnych w regionie miało w grudniu wyższe wskaźniki zajmowanych miejsc niż średnia dla całej Anglii, podczas gdy w przypadku niemal połowy z nich odnotowano najwyższy poziom zajętych łóżek od co najmniej dziesięciu lat.