Ukrainian President Zelensky: This war is not a movie
"Niektórym się wydaje, że to jest film hollywoodzki i oczekują natychmiastowych wyników. Ale to nie tak" – oznajmił Zełenski, podkreślając, że „stawką jest życie ludzkie".
Według władz ukraińskich, siły ukraińskie odbiły podczas trwającej kontrofensywy osiem wsi w obwodzie zaporoskim na południu i donieckim na wschodzie.
Zełenski wytłumaczył, że ofensywa militarna nie idzie gładko, bo około 200 tys kw. terytorium Ukrainy zostało zaminowane przez siły rosyjskie.
"Niezależnie od pragnień niektórych osób i prób wywarcia na nas presji, z całym szacunkiem – będziemy posuwać się na polu walki w sposób, który uważamy za najlepszy" – oznajmił prezydent.
Zaznaczył, że Ukraina potrzebuje od NATO gwarancji bezpieczeństwa, ale ostatecznym celem kraju jest członkostwo w sojuszu. "Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zna moje stanowisko. Mówiliśmy o tym wielokrotnie: Nie usuwajcie nam ziemi spod stóp" - podkreślił.
Prezydent ocenił, że szkolenie ukraińskich pilotów na samolotach F-16 mogłoby się rozpocząć już w sierpniu, a pierwsze maszyny jego kraj mógłby otrzymać w ciągu sześciu czy siedmiu miesięcy.
Według Zełenskiego, jeśli siły rosyjskie pozostaną na ukraińskim terytorium, Ukraina nigdy nie będzie mogła spokojnie odetchnąć, niezależnie od tego, kto będzie rosyjskim prezydentem.
Nawiązując do twierdzeń Rosji o rozmieszczeniu taktycznej broni nuklearnej na Białorusi, Zełenski powiedział, że Putin "będzie mówić o użyciu broni nuklearnej, ale nie sądzę, by był gotów to zrobić, bo boi się o swoje życie".
Zastrzegł przy tym: "Nie mogę tego stwierdzić z całą pewnością, bo chodzi o człowieka bez kontaktu z rzeczywistością, który w XXI wieku wszczął pełnoskalową wojnę przeciwko swemu sąsiadowi".
Czytaj więcej:
Rywalka Trumpa w prawyborach: Jeśli Ukraina przegra, Polska i państwa bałtyckie będą następne
Niemcy: Jeszcze długo nie będzie pokoju, Ukraina musi być dalej wspierana
Szef Pentagonu: Jesteśmy w stanie uzupełniać straty Ukrainy poniesione podczas kontrofensywy
Rosyjski opozycyjny publicysta: "Putin nie zwycięży, zdolny jest tylko do czynienia piekła"