Priti Patel’s own staff ‘think she is a moron’

Priti Patel od dawna ma do czynienia z trudnymi relacjami ze swoimi podwładnymi. W przeszłości oskarżono ją m.in. o mobbing oraz zastraszanie.

Teraz na jaw wyszło, że podwładni uważają ją za "głupią" i nie darzą szacunkiem swojej szefowej. Według nich, jedyną rzeczą, która jest dla niej ważna, jest opinia publiczna.

"Dba tylko o siebie i interesuje ją jedynie to, jak rozegra coś publicznie" - wyjaśnił anonimowy urzędnik z Home Office na łamach "Mail on Sunday". I dodał, że zamiast realnych działań, Priti Patel interesuje jedynie wydawanie oświadczeń.

"Przychodzi na spotkania, a jej sugestie są niekonsekwentne i dziwaczne. Każdy rozsądny, dojrzały polityk wiedziałby, że nigdy nie będą działać, ale ona i tak się ich trzyma" - dodał. 

Anonimowe źródła przekazało także, iż "po spotkaniach pomiędzy pracownikami zaczyna się wymiana wiadomości, w których króluje zwrot moron". 

49-letnia polityk z ramienia Partii Konserwatywnej pełni funkcję szefowej Home Office (Ministerstwa Spraw Wewnętrznych) od 24 lipca 2019 roku.