Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polish expert: We must move towards mass COVID-19 tests

Polish expert: We must move towards mass COVID-19 tests
W Polsce wciąż wykonuje się kilkukrotnie mniej testów niż w UK - wczoraj było ich zaledwie ok. 50 tys. (Fot. Getty Images)
The health care system must move towards mass testing for the presence of coronavirus, said Prof. dr hab. n. med. Krzysztof Książek from the Medical University of Karol Marcinkowski in Poznań.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

"Już od sześciu, siedmiu miesięcy powtarzamy, że testowanie jest jedynym sposobem na to, żeby dotrzeć do jak największej liczby zakażonych osób i tu się nic nie zmieniło. Musimy sobie tylko życzyć, żeby testowanie było na coraz większą skalę, ponieważ my od strony laboratoryjnej, od strony instytucjonalnej – jako osoby odpowiedzialne za wykonywanie tych testów – tak naprawdę mamy bardzo duże możliwości i stajemy na wysokości zadania" – przekazał prof. dr hab. n. med. Krzysztof Książek z Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu i jednocześnie kierownik uniwersyteckiego laboratorium, w którym wykonywane są testy na obecność koronawirusa.

Profesor zaznaczył, że laboratoria są przygotowane na wykonywanie dużej liczby testów. "Są także ludzie, którzy potrafią to robić i którzy robią to coraz lepiej – bo te kilka miesięcy też nas wiele nauczyło" – wskazał.

"Natomiast to, co jest najistotniejsze, i to, na co wszyscy zwracamy uwagę, to kwesta skali i dobór grup, które podlegają testowaniu. Obecnie, szczególnie w ostatnich tygodniach, obserwujemy stały wzrost liczby próbek, które do nas trafiają i to ewidentnie jest związane z kierowaniem na badanie przez lekarzy rodzinnych. Dostrzegalne jest także to, że wzrósł odsetek próbek dodatnich – na samym początku pandemii, w marcu, w kwietniu, mieliśmy wykrywalność na poziomie do 5 proc., a teraz – i to się już staje niemalże regułą – mamy do 20 proc. wyników dodatnich" – tłumaczył.

Profesor dodał, że z jednej strony wzrost pozytywnych wyników testów świadczy o tym, że lekarze w sposób dość celowy i trafny kierują na testy pacjentów.

Czy polski rząd rozwiąże problem z małą liczbą robionych testów? (Fot. Getty Images)

"Z drugiej strony należy zauważyć, że kierowani na badania są przede wszystkim pacjenci objawowi – a to, co od strony epidemiologicznej cały czas tutaj waży, to wciąż duże grupy, duże skupiska, które w przeważającej mierze są bezobjawowe" – wskazał.

"My od dłuższego czasu, żeby nie powiedzieć od zawsze, nie testujemy w sposób przesiewowy. Ten przesiew dotyczy wybiórczo pacjentów np. w szpitalach. Natomiast w Polsce nie testujemy przesiewowo w sposób systemowy, czyli zakład po zakładzie, szkoła po szkole. Do tego modelu nie doszliśmy" – ocenił.

Ekspert wskazał, że w jego opinii system opieki zdrowotnej musi iść w kierunku wykonywania testów na obecność koronawirusa na masową skalę.

"Musimy iść w stronę masowości testów i równocześnie jak najwyższego udoskonalenia badań. Szczególnie zależy nam na testach o wysokiej wiarygodności, zaopatrzonych we wszystkie możliwe kontrole, od kontroli pobrania wymazu, przez kontrolę izolacji RNA oraz pozytywnych i negatywnych kontrolach PCR. Tego typu testy ułatwiają interpretację wyników i ograniczają liczbę wyników wątpliwych. Minimalizują także ryzyko wydania wyniku fałszywie ujemnego" – dodał.

"Liczy się także czas trwania reakcji – oczywiście, zależy nam w tym kontekście na testach trwających jak najkrócej. Są na rynku, faktycznie, metody testowania molekularnego, w których przypadku wynik pojedynczej próbki można uzyskać nawet w czasie godziny. Nie zawsze jednak wynik taki jest w 100 proc. pewny, gdyż metody te często cechują się znacząco mniejszą czułością niż metody klasyczne. I są do tego dużo droższe. Mamy w tym już pewne doświadczenie, które mówi, że nie zawsze coś, co jest robione bardzo szybko, jest czymś, co jest robione dobrze" – zaznaczył. 

Czytaj więcej:

WHO: Przyszedł czas na zaostrzenie środków walki z pandemią w Europie

WHO: Remdesivir nie skraca hospitalizacji ani nie zmniejsza ryzyka zgonu z powod

W ciągu doby 150 zgonów z powodu Covid-19 w UK. To najwięcej od ponad czterech miesięcy

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement