Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polish tennis player Hurkacz not happy to be another Janowicz

Polish tennis player Hurkacz not happy to be another Janowicz
Hubert Hurkacz doskonale poradził sobie podczas turnieju Davis Cup (Fot. Getty Images)
Polish tennis player Hubert Hurkacz played well on Friday against Argentine in DAvis Cup. Journalists named him second Janowicz, but he said second Janowicz is one too many.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Polacy w debiucie w 16-zespołowej Grupie Światowej przegrali z Argentyńczykami w Gdańsku 2:3. 587. w rankingu ATP Hurkacz w piątek uległ Leonardo Mayerowi (46.) 2:6, 6:7 (3-7), 2:6, wczoraj niespodziewanie pokonał Renzo Olivo (167.) 4:6, 7:6 (8-6), 6:4. Pochodzący z Wrocławia zawodnik ma jednak świadomość, że przed nim jeszcze sporo pracy.

"Muszę mieć większą regularność z głębi kortu. Nie serwowałem też w Gdańsku jeszcze tak, jak potrafię najlepiej" - wyliczał w rozmowie z dziennikarzami.

Jak dodał, ze zgrupowaniami reprezentacji Polski był już nieco obyty, bo wcześniej brał w nich udział jako sparingpartner kadrowiczów. Tym razem jednak po raz pierwszy znalazł się w meczowej "czwórce".

"Ostatni tydzień dał mi dużo pozytywnej energii i motywacji do jeszcze cięższego trenowania. Dziękuję całej drużynie za wsparcie. Każdy pomagał mi na swój sposób. Łukasz Kubot np. przed meczami dużo ze mną rozmawiał" - wspominał Hurkacz.

Nie ma on jednego tenisowego idola. "Po trochu wzoruję się na wszystkich. Na pewno staram się podpatrywać Novaka Djokovica, który nie przegrywa meczów" - przyznał.

W jego planie na obecny sezon jest znalezienie się w okolicy 180. miejsca na światowej liście. W ciągu dwóch lat chciałby zawitać do czołowej "100". Jednocześnie zaznaczył, że miejsce w rankingu nie spędza mu snu z powiek.

"Staram się nie tworzyć sobie takiej presji, ale ciągle się rozwijać i iść do przodu" - argumentował. Hurkacz podkreślił, że ma wsparcie finansowe ze strony związku, firmy produkującej odżywki i jednej z tenisowych fundacji. Wrocławianin liczy, że w niedalekiej przyszłości zgłoszą się do niego sponsorzy.

"Większość kosztów pokrywają moi rodzice" - zaznaczył. Jego najbliższe plany to wyjazd do Stanów Zjednoczonych. "Najpierw treningi w Indian Wells, potem dwie 25,  a potem powrót do szkoły" - wyliczał uczeń Sopockiej Akademii Tenisowej, który w tym roku będzie zdawał maturę. 

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 03.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement