Polish priest from Kharkiv: We pray for peace
Pochodzący z Lublina ks. Wojciech Stasiewicz posługuje we wschodniej Ukrainie od 2006 r. Jest dyrektorem Caritas-Spes-Charków, wikariuszem w parafii katedralnej w Charkowie.
"Działania militarne w Charkowie nie ustają. Powiedziałbym nawet, że od zeszłego tygodnia się zwielokrotniły, zwłaszcza w porze wieczorowej i z rana. Także w ciągu dnia są różnego rodzaju ataki rakietowe, szczególnie na północy Charkowa. Ciągle trwają również ostrzeliwania, słychać wybuchy i widać czarne dymy unoszące się nad różnymi miejscami. Również całe województwo charkowskie jest w ciągłym zagrożeniu militarnym" - opisywał ks. Stasiewicz.
Nawiązując do świąt, przekazał, że już od Niedzieli Palmowej trwają przygotowania do Wielkanocy. Mimo wojny zaplanowane są obchody religijne. "Ze względów bezpieczeństwa nie upubliczniamy godziny nabożeństw. Nasi zainteresowani parafianie wiedzą. Co istotne, musimy się też przestrzegać godziny policyjnej, która zaczyna się o godz. 20:00, a więc musimy odpowiednio wcześnie kończyć, żeby parafianie mogli bezpiecznie wrócić do swoich domów" - uzupełnił duchowny.
Podkreślił, że na przykład podczas mszy św. w Wielki Czwartek co najmniej kilkanaście razy słychać było ostrzały i wybuchy dobiegające z różnych części miasta. "Często się tak zdarza. Muszę przyznać, że jest to trudne, niezapomniane przeżycia, bo z jednej strony czujemy bliskość Boga, jest modlitwa, sacrum, a z drugiej strony zdajemy sobie sprawę z czyhającego blisko niebezpieczeństwa" - zwrócił uwagę ks. Stasiewicz.
Jak przekazał, do wojny parafia katedralna w Charkowie liczyła ok. 500-700 praktykujących wiernych. W Niedzielę Palmową na liturgii było 25 osób. "W wymiarze duchowym, zbliżające się Święta Wielkanocne niosą nam nadzieję na zakończenie wojny i pokój na Ukrainie. Modlimy się o to i spodziewamy upragnionego pokoju dla całej ziemi. To słowo pokój jest nam teraz bardzo bliskie, to nie jest żadna teoria" - zaznaczył duchowny.
Z okazji Świąt Wielkanocnych podziękował także Polakom za wsparcie, obecność, modlitwę. "Jesteśmy wdzięczni za tę bliskość i za to, że jesteśmy razem w tym trudnym czasie" - podkreślił.
Czytaj więcej:
Niemiecki "Bild": Putin zezwala na strzelanie do cywilów
ONZ: Łamanie praw człowieka na Ukrainie nasila się z każdą godziną
Ukraina: 21 zabitych, ponad 110 rannych po atakach w Charkowie
Brytyjski wywiad: Taktyka Rosjan na Ukrainie podobna do tej w Czeczenii i w Syrii
Brytyjski resort obrony: Rosja chce ograniczyć Ukraińcom dostęp do informacji