Polish Film Festival in back in Dublin again

W dniach 22 do 29 marca tego roku odbędzie się w Poznaniu główny pokaz Grand Prix Short Waves Festival 2015. Jeżdżące po całym świecie krótkometrażowe filmy tym razem zaprezentowały rodzime produkcje irlandzkiej Polonii.

Festiwal Filmów Krótkometrażowych to trwające maksymalnie 30 min. filmiki tworzone zarówno przez amatorów, jak i profesjonalistów. Ich format jest dowolny – przedstawiane obrazy mogą być w formie filmów dokumentalnych, fabularnych, animacji bądź też zdjęć.

W miniony weekend w centrum Dublina zostało zaprezentowanych siedem takich obrazów polskich reżyserów.

Ciekawość widzów wzbudziła projekcja „Najwyższego” w reżyserii Katarzyny Gondek - dokumentu prezentującego ogromnej konstrukcji pomnik św. Jana Pawła II postawiony w Częstochowie.

„Niebieski pokój” Tomasza Siwińskiego to z kolei animacja, ukazująca publiczności zamkniętego w pokoju mężczyznę, który nie może się stamtąd wydostać.

Zamknięty świat pozbawiony emocji to „Fragmenty” Agnieszki Woszczyńskiej. Przedstawia on życie pary 30-kilkulatków mieszkających w eleganckim apartamencie w centrum Warszawy.

Najwięcej śmiechu i zainteresowania wzbudził filmik w reżyserii Anny Morawiec „To byłoby piękne”. Obraz odsłania marzenia zamężnej matki dwojga odchowanych dzieci. Kobieta ma plan, aby w ramach międzynarodowego programu organizowanego przez NASA – Mars One - polecieć na Czerwoną Planetę i tam w spokoju umrzeć.

Pula nagród tegorocznego festiwalu to 80 000 złotych. To właśnie widzowie decydują, który reżyser zostanie przez nich uhonorowany najwyższą nagrodą 20 tys złotych.

Każdy z widzów otrzymuje specjalne karteczki, na których po skończonym seansie zaznacza swój ulubiony film.