Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

European Football League: The match against the Standard will decide about Lech's chances

European Football League: The match against the Standard will decide about Lech's chances
Lech Poznań podczas przegranego meczu z Rangers w Glasgow 31 października br. (Fot. Getty Images)
The tie against Standard Liege will show if we still have any chances of leaving the group - confirmed Dariusz Żuraw, the coach of Lech players, before the match of the 3rd round of the Europa League. Tomorrow the team from Poznań will play against the third team of the Belgian top league.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Lech i Standard rozgrywki grupowe Ligi Europy rozpoczęli w podobnym stylu. "Kolejorz" przegrał u siebie z Benfiką Lizbona 2:4 i na wyjeździe z Rangers FC 0:1. Z kolei piłkarze z Liege ulegli na własnym stadionie Szkotom 0:2 i w Lizbonie przegrali 0:3. Dla obu zespołów bezpośrednie starcie to szansa na pierwsze punkty i przedłużenie nadziei na walkę o awans, który uzyskają dwie pierwsze drużyny.

"Czeka nas trudne zadanie, bo to jest tak naprawdę dwumecz, który pokaże, czy są jeszcze jakieś szanse na wyjście z grupy" - ocenił Żuraw.

W podobnym tonie wypowiadał się pomocnik Jakub Moder, który wciąż uważa, że jego zespół stać na awans.

"Start w Lidze Europy traktujemy jako fajną przygodę, ale też jesteśmy tu tylko po to, że żeby sobie pograć. Chcemy też zdobywać punkty, mecze z Benfiką i Rangers pokazały, że możemy powalczyć o coś więcej. Te dwa spotkania ze Standardem będą kluczowe. Uważam, że w tej grupie jeszcze jest wszystko możliwe i jesteśmy się w stanie pokusić się o awans" - podkreślił lechita.

Szkoleniowiec wicemistrza Polski pytany, czy wynik czwartkowego spotkania może wpłynąć na zmianę jego priorytetów odparł: "Do ostatniego gwizdka moje podejście się nie zmieni, mam za dużo pracy i za dużo na głowie, by myśleć, co będzie potem".

Żuraw poinformował, że praktycznie wszyscy zawodnicy będą do jego dyspozycji. Co najważniejsze, do składu wracają pomocnicy Pedro Tiba i Jakub Kamiński, którzy w dużej mierze decydując o grze drużyny.

"Wciąż indywidualnie trenuje Bohdan Butko. Mam nadzieję, że on też w czwartek lub piątek wejdzie w trening zespołowy" - wyjaśnił.

Belgowie do Poznania przylecieli w osłabionym składzie. Wczoraj wieczorem klub poinformował, że w drużynie stwierdzono sześć przypadków zakażeń koronawirusem. W tym gronie znaleźli się m.in. dwaj podstawowi obrońcy: Collins Fai i Konstantinos Laifis oraz Damjan Pavlovic, Eden Shamir, Moussa Sissako oraz Abdoul Fessal Tapsoba. Na domiar złego, w niedzielę, podczas ligowego spotkania z Ostendą (wygranego 1:0), kontuzji doznał filar defensywy i kapitan Standardu - Zinho Vanheusden.

Trener Lecha uważa, że mimo tych absencji, to jest wciąż mocna drużyna. Standard to również bardziej doświadczony zespół, jeśli chodzi o rywalizację w europejskich pucharach. W ostatnich siedmiu sezonach aż pięciokrotnie występował w fazie grupowej LE; poznaniacy tylko raz - pięć lat temu.

"Chcę przypomnieć, że Standard to zespół, który był losowany do naszej grupy z drugiego koszyka. Oczywiście pierwsze dwa mecze przegrali i można by wnioskować, że jest on trochę słabszy od Benfiki czy Rangers FC. Ja cały czas uważam, że jest to bardzo mocna drużyna. Nawet pomimo tego, że mają w swoim składzie kilka absencji. W swojej lidze zajmują trzecie miejsce" - zaznaczył.

Żuraw nie chciał porównywać Standardu do innej belgijskiej ekipy - Royal Charleroi, którą lechici wyeliminowali w czwartej rundzie kwalifikacyjnej wygrywając na wyjeździe 2:1.

"Trudno mi przypomnieć sobie tamto spotkanie, bowiem my praktycznie co trzy dni analizujemy kolejnego przeciwnika. Standard to zespół, który, przynajmniej ostatnio, grał trójką zawodników w defensywie, stara się od tyłu budować swoje akcje, nie wybija piłki, ale próbuje grać kombinacyjnie" - tłumaczył.

Mecz Lecha ze Standardem rozegrany zostanie jutro o godz. 18:55 lokalnego czasu. O tej samej porze rozpocznie się inne spotkanie grupy D: Benfica - Rangers FC. 

Czytaj więcej:

Liga Europy: Bardzo trudne zadanie Lecha w Glasgow

Liga Europy: Lech Poznań przegrał z Rangers FC

Dwóch piłkarzy Glasgow Rangers zawieszonych za imprezowanie

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement