Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Pay rises should be a ‘reward for productivity’, says Rishi Sunak

Pay rises should be a ‘reward for productivity’, says Rishi Sunak
Premier Rishi Sunak podczas wizyty w Szpitalu Uniwersyteckim Milton Keynes, 15 sierpnia 2023 r. (Fot. LEON NEAL/POOL/AFP via Getty Images)
Rishi Sunak has said pay rises should be “sustainable” and come as rewards for productivity, risking further criticism from trade unions.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W wywiadzie dla ITV News premier wyraził opinię, że rząd nie powinien interweniować w negocjacje płacowe między firmami a pracownikami, kiedy zapytano go, czy chciałby, aby pracodawcy wykazywali się "większym umiarem" w odniesieniu do podwyżek płac.

"Z zasady konieczne są podwyżki wynagrodzeń, które z czasem powinny przybierać zrównoważony charakter, a to oznacza podwyżki wynagrodzeń koncentrujące się na nagradzaniu wzrostu produktywności" – dodał.

Komentarze Sunaka mają miejsce tuż po tym, jak prezes Banku Anglii Andrew Bailey wyraził obawy, że podwyżki płac napędzają inflację. Dane Krajowego Biura Statystycznego (ONS) we wtorek wykazały, że całkowite wynagrodzenia, w tym premie, wzrosły o 8,2% rocznie w ujęciu kwartalnym do czerwca, co jest wyższym wynikiem niż prognozowane przez analityków 7,3%.

Podstawowe wynagrodzenie, które nie obejmuje premii, wzrosło w tym kwartale o 7,8%, co jest najwyższym wskaźnikiem rocznego wzrostu od czasu rozpoczęcia prowadzenia porównawczych analiz w 2001 r., w odniesieniu do okresu marzec-maj (7,5%).

Bank Anglii ponownie znalazł się pod presją, by podnieść stopy procentowe w przyszłym miesiącu po tym, jak płace wzrosły powyżej oczekiwanych wskaźników w czerwcu, do czego przyczyniła się jednorazowa premia dla pracowników NHS.

Tymczasem w obliczu wysokiej inflacji i rosnących stóp procentowych, związki zawodowe nie zgadzają się z twierdzeniami Bailey'a i innych, jakoby winne były podwyżki wynagrodzeń w przypadku osób o niskich i średnich dochodach.

"Realne płace są dziś wciąż warte mniej niż w 2008 roku po największym spadku ich wartości od 200 lat. Jednocześnie rośnie bezrobocie i niepewność zatrudnienia" – podkreślił we wtorek sekretarz generalny Kongresu Związków Zawodowych (TUC), Paul Nowak.

Analiza przeprowadzona w czerwcu przez TUC wykazała również, że podwyżki płac dla 10% najlepiej zarabiających Brytyjczyków, w tym prezesów w londyńskim City, były znacznie wyższe niż w przypadku reszty pracowników i to one były głównym czynnikiem napędzającym ostatni wzrost inflacji i stóp procentowych.

Z kolei Sunak podkreślił znaczenie zaproponowanych przez rząd podwyżek płac w sektorze publicznym dla pracowników NHS, nauczycieli i innych osób, a także wezwał lekarzy do zaprzestania strajków. Lekarze konsultanci, którzy domagają się podwyżek płac przynajmniej na poziomie inflacji, będą strajkować w dniach 19 i 20 września.

Czytaj więcej:

Podwyżki płac najlepiej zarabiających w Londynie "maskują spadek dochodów pozostałych pracowników"

Zarobki pracowników w UK wciąż niższe niż przed pandemią koronawirusa

UK: Płace rosną w rekordowym tempie i doganiają inflację

Inflacja w UK na najniższym poziomie od lutego 2022 r. W lipcu spadła do 6,8 proc.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement