Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Panic in the Swedish team that expects more infections

Panic in the Swedish team that expects more infections
Czy Szwedzi będą w stanie zagrać na Euro? (Fot. Getty Images)
After two positive results of the Covid-19 tests, panic prevailed in the Swedish national team, which was preparing for the European Championship, the media said. According to journalists, more cases of infection are more than likely as only two players are being harassed.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Najpierw wczoraj nadeszła wiadomość o pozytywnym teście Dejana Kulusevskiego, a dwie godzinny później w połowie treningu ściągnięty z boiska został Mattias Svanberg, którego test również okazał się pozytywny.

"Ten piłkarz kontaktował się wielokrotnie z innymi, w autobusie, na treningu i podczas posiłków. Teraz sprawdzamy wszystkie możliwe kontakty, a następne dni będą pełne testów ze względu na czas inkubacji wirusa. Pod szczególną obserwacją będzie czterech konkretnych piłkarzy" - wyjaśnił lekarz ekipy Anders Valentin.

Dodał, że również czterech innych piłkarzy miało w ostatnich dniach bliskie i wielokrotne kontakty z Kulusevskim.

Media zwróciły uwagę, że pandemia właśnie pokazuje, jak najbardziej niespodziewane scenariusze stają się możliwe.

Jeszcze w poniedziałek dziennik "Aftonbladet" sugerował, że po wykryciu zarażenia w drużynie Hiszpanii, z którą Szwecja spotka się 14 czerwca, możliwy jest nawet walkower dla Szwecji, albo że Hiszpania wystawi drużynę młodzieżową. Teraz media zaczęły się zastanawiać, czy sytuacja nagle nie stała się odwrotna. I to Szwecja będzie "łatwą i bezbronną zdobyczą".

Kanał telewizji SVT nie ukrywa, że spodziewa się kolejnych "pozytywnych" wiadomości i zaczął już obliczać, że "kadra Szwecji liczy 26 piłkarzy, lecz przepisy UEFA wymagają dla rozegrania meczu minimum 13 zawodników, wliczając bramkarza".

Dziennik "Expressen" napisał, że sytuacja spadła jak "grom z jasnego nieba" i nagle stało się nieważne oglądnie "po tysiąc razy" meczów rywali i ich analizowanie. "Teraz nie wiemy nic, i co najgorsze, jakie będzie jutro. Pomimo opracowanego systemu sanitarnej bańki nikt nie wie dokładnie z iloma osobami mieli kontakty zarażeni piłkarze. Wirus wychodzi po jakimś czasie, więc pozostało nam tylko czekać" - ocenili dziennikarze.

Gazeta dodała, że "nagle zrobiło się też nieważne, kto zagra w ataku, a kto w pomocy i obronie i jaka będzie pierwsza jedenastka, tylko czy w ogóle będziemy mieli drużynę"

Rzecznik reprezentacji Jakob Kakembo Andersson poinformował wczoraj wieczorem, że sztab reprezentacji ogłosił "stan wyjątkowy" i intensywne spotkanie kryzysowe odbędzie się w nocy.

"Będziemy szczegółowo rozważać wszystkie aspekty zaistniałej sytuacji, która kompletnie zburzyła naszą koncepcją przygotowań do turnieju" - wyjaśnił.

Jednym z powodów obaw o kolejne zarażenia jest brak szczepień u szwedzkich piłkarzy. Tylko dwóch z 26-osobowej kadry - jak potwierdził Dr. Valentin - je przeszło.

Jak podkreślił wcześniej dziennik "Aftonbladet", grupowi rywale, przede wszystkim Polacy, uzyskali odporność dzięki wsparciu swojego rządu i szczepieniom, natomiast szwedzka federacja piłkarska z powodu swojej politycznej poprawności nie zdecydowała się nawet na prośbę o zaczepienie piłkarzy poza kolejnością.

"Hiszpania nagle się szczepi, ale Polska, z którą spotkamy się 23 czerwca w być może najważniejszym dla nas meczu, zrobiła to dużo wcześniej i już uzyskała bardzo konkretną przewagę, co teraz właśnie wyraźnie widać" - skomentowała gazeta.

Czytaj więcej:

Statystycy wyliczyli, że Euro 2020 wygrają Francuzi

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement