One London Underground station closed every day due to lack of staff

W sumie na wszystkich liniach metra stacje zamknięto 360 razy. Największy chaos panował w grudniu – nie działały one w sumie 149 razy – najczęściej jednak między północą a 6:00 rano.

Z informacji uzyskanych przez BBC wynika, że liczba pracowników metra spadła w 2016 roku o 777 osób (13%). Jest ich teraz tak mało, że jeśli ktokolwiek zachoruje lub z innego powodu nie stawi się na swojej zmianie, zarząd zmuszony jest czasami zamykać stację.

“Ustawiamy grafik w taki sposób, aby w godzinach kursowania pociągów zawsze ktoś pracował. Jeśli któryś z członków załogi nie przychodzi do pracy, czasami musimy zamknąć stację na krótki czas, aż dokooptujemy osobę z innego punktu” - poinformował Brian Woodhead, dyrektor operacyjny London Underground i zapewnił, że w ubiegłym roku pracował nad usprawnieniami.

“Staraliśmy się przesunąć ludzi z mało uczęszczanych kas biletowych do punktów, w których mogą być bardziej użytecznymi dla pasażerów” - podkreślił.

Dyrektor poinformował jednocześnie, że w tym roku London Underground zamierza zatrudnić 650 pracowników, do wykonywania nowych obowiązków.

Podkreślił także, iż przyczyną prawie połowy wszystkich przypadków zamknięć stacji były spory z załogą, które zostały już rozwiązane. Związkowcy protestowali przeciwko wysokości płac oraz zasadom funkcjonowania metra. Pracownicy obawiali się przede wszystkim zwolnień w związku z zamykaniem kas biletowych.