Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Novichok poisonings: UK points the finger at Russia

Novichok poisonings: UK points the finger at Russia
Miejsce, w którym doszło do zatrucia, zostało zabezpieczone przez policję. (Fot. Getty Images)
The UK security minister, Ben Wallace, has pointed to Russia as being responsible for the nerve agent poisonings in Wiltshire and called on Moscow to help authorities keep the people of Britain safe by giving information.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Wczoraj wieczorem brytyjska policja potwierdziła, że dwie osoby, które trafiły w sobotę w stanie krytycznym do szpitala w Salisbury zatruły się Nowiczokiem, który był w marcu użyty do próby zabójstwa byłego pułkownika GRU i współpracownika brytyjskiego wywiadu Siergieja Skripala oraz jego córki, Julii.

W porannych wywiadach dla radia BBC 4 i telewizji ITV Wallace przekonywał, że na Rosji spoczywa odpowiedzialność za przedstawienie szczegółów wykorzystania Nowiczoka, co pozwoliłoby na uniknięcie kolejnych ofiar groźnego środka chemicznego.

"Państwo rosyjskie wie, co się stało, kiedy zaatakowano Skripalów, i ma szansę nam pomóc, jeśli chcą. Próbujemy ustalić przebieg tej próby morderstwa (Skripalów) i policja nie ma 100 proc. faktów, które są konieczne dla zagwarantowania bezpieczeństwa" - tłumaczył, mówiąc, że "czeka na telefon z Rosji".

Jak dodał, brytyjskie władze "dojdą do tego etapu, że ustalą, kto tego dokonał i jak, a świat wtedy zobaczy, że Rosja miała okazję pomóc mieszkańcom Salisbury i z niej nie skorzystała". "To nie my wprowadziliśmy paralityczno-drgawkowy gaz na ulice hrabstwa Wiltshire, ale Rosja" - dodał.

Wallace zaznaczył, że "teoria robocza" w śledztwie dotyczącym dwóch najnowszych przypadków zatrucia jest taka, że poszkodowani nie byli celem ataku, ale znaleźli przedmiot, który był użyty przy próbie zabójstwa Skripalów. "To może się jednak zmienić" - zastrzegł.

O odpowiedzialności Rosji za użycie Nowiczoka przypomniał też wysokiej rangą doradca rządu w sprawach polityki bezpieczeństwa Clive Chapman, który oświadczył wprost, że "powiedziałby, że stoją za tym Rosjanie", choć zastrzegł, że "to, czy był to Putin, czy nie, jest oddzielną kwestią".

Chapman, który w przeszłości brał udział w operacjach antyterrorystycznych jako przedstawiciel ministerstwa obrony, ocenił, że brytyjski rząd "ma 24 godziny, aby jasno przekazać uspokajający komunikat" opinii publicznej. "Jeśli ich przekaz będzie niejasny, to powróci psychologiczna obawa przed terrorem" - ostrzegł.

Dziś rano dyrektor medyczny Public Health England, rządowej agencji odpowiedzialnej za zdrowie i bezpieczeństwo publiczne, wydał ostrzeżenie dla mieszkańców Salisbury, apelując o to, aby nie podnosili z ziemi nieznanych przedmiotów. Jak zastrzeżono, rekomendacja ma charakter "dalece prewencyjny, ale rozsądny".

Jednocześnie zaapelował do osób, które przebywały w miejscach odgrodzonych w środę kordonem sanitarnym, aby wyprały ubrania i przetarły mokrą ścierką wszystkie przedmioty osobiste.

44-letnia kobieta i 45-letni mężczyzna z Amesbury, miejscowości położonej kilkanaście kilometrów od Salisbury, trafili do szpitala w sobotę. Początkowo przypuszczano, że mogli stracić przytomność po zażyciu zanieczyszczonej heroiny lub cracku (kokainy do palenia), ale wstępne badania nie przyniosły jednoznacznych konkluzji. Poproszono więc o dalszą analizę materiału chemicznego laboratorium wojskowe w Porton Down. W ciele obojga poszkodowanych wykryto Nowiczok, który był wykorzystany do próby zabójstwa Skripala oraz jego córki.

Na dziś zaplanowano posiedzenie sztabu kryzysowego COBRA, któremu pod nieobecność w kraju premier Theresy May będzie przewodził minister spraw wewnętrznych Sajid Javid.

Jeszcze dziś odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie sztabu kryzysowego COBRA, w którym udział wezmą m.in. brytyjska premier oraz szef Ministry of Defence (na zdjęciu). (Fot. Getty Images)

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 20.05.2024
    GBP 4.9743 złEUR 4.2575 złUSD 3.9149 złCHF 4.3072 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement