Newry's Polish community considers post-Brexit future

Z około 37 000 Polaków, którzy przeprowadzili się do Irlandii Północnej w ciągu ostatnich 15 lat, 3 000  osiedliło się w Newry. "Polaków nie sposób nie zauważyć w tym mieście, jest tu polski sklep, w kościele odbywa się polska msza, a w ratuszu urzęduje polski konsul” – informuje BBC.

Konsul Honorowy Rzeczypospolitej Polskiej w Newry Jerome Mullen podkreśla w rozmowie z dziennikarzami BBC, że Brexit wywiera ogromne piętno na życiu Polaków w całej Irlandii Północnej, a niektórzy z polskich rezydentów Newry poważnie zaczynają myśleć o wyjeździe z UK.

Konsul zaznacza, że Polacy są zaangażowani w każdy aspekt życia w Irlandii Północnej – w szkole, biznesie czy życiu społecznym Newry.  Jerome Mullen widzi oznaki zmian, które mogą mieć wpływ nie tylko na polskich rezydentów Newry, ale także na całą lokalną społeczność miasta.

"W Warrenpoint zeszłego lata około 12 osób zdecydowało się wrócić na stałe do Polski. To był szok” – oznajmił Mullen. 

"Polacy są zatrudniani w każdym sektorze gospodarki Irlandii Północnej - i to zarówno osoby wysoko, jak i nisko wykwalifikowane. Niektóre firmy istnieją tylko dzięki ich pracy” - podkreślił konsul.

Podczas gdy niektórzy Polacy rozważają powrót do Polski, wielu chce zostać w Irlandii Północnej, tak jak Patrycja McMahon, która przeprowadziła się do Newry z Częstochowy w wieku 19 lat. Polka wyszła za mąż za Irlandczyka i założyła własną firmę kosmetyczną.

"Wiem, że wielu Polaków stąd zastanawia się co zrobić. Ja wiem, że zostaję tutaj. W Polsce nadal mieszka mój ojciec, który przyjeżdża do nas, aby odwiedzić swoje wnuki. Często myślę jak to będzie po Brexicie, czy będzie na przykład potrzebował wizy?” – zastanawia się Polka.