Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Marchers demand final Brexit deal vote

Marchers demand final Brexit deal vote
Protest "Głos narodu" (ang. People's Vote) przeszedł ulicami centrum miasta. (Fot. Getty Images)
Tens of thousands of people have marched in central London to demand a final vote on any UK exit deal, on the second anniversary of the Brexit vote.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Brytyjska policja zwyczajowo nie udostępnia swoich wyliczeń.

Pod kancelarią premier Theresy May na Downing Street demonstranci buczeli, ale też wyrażali zawód opozycyjną Partią Pracy, skandując "Gdzie jest Jeremy Corbyn?", czyli lider tego ugrupowania.

W przemówieniach wygłoszonych pod gmachem brytyjskiego parlamentu czołowi aktywiści podkreślali, że nie należy uważać, że wyjście Wielkiej Brytanii z UE jest przesądzone.

Prawniczka i przedsiębiorczyni Gina Miller, która wygrała proces przeciwko brytyjskiemu rządowi w sprawie kompetencji parlamentu w zakresie uruchomienia procesu wyjścia ze Wspólnoty, przekonywała, że "musimy powstać i domagać się, by nasze głosy zostały usłyszane".

"Musimy żądać prawa głosu dla narodu, aby przyszłe pokolenia słyszały, że zrobiliśmy co do nas należało, powstaliśmy i domagaliśmy się kraju, który jest bardziej otwarty i tolerancyjny" - podkreśliła, dodając, że "to nie jest czas na milczenie".

Lider Liberalnych Demokratów Vince Cable oświadczył, że Brexit "nie jest faktem dokonanym" i może być odwrócony. Szefowa Partii Zielonych Caroline Lucas ostrzegała, że wyjście z UE będzie "katastrofą" i może stanowić zagrożenie m.in. dla ochrony środowiska.

Wczoraj minęły dwa lata od referendum, w którym Brytyjczycy zagłosowali za wyjściem z UE. Za opuszczeniem Wspólnoty opowiedziało się 52 proc. wyborców, a przeciwnego zdania było 48 proc. Większość sondaży przed głosowaniem wskazywała na przewagę zwolenników dalszej integracji europejskiej.

Protest "Głos narodu" (ang. People's Vote) został zorganizowany przez koalicję organizacji sprzeciwiających się Brexitowi, na której czele stoi grupa Open Britain, spadkobierca oficjalnej kampanii za pozostaniem w UE.

W opublikowanym w piątek sondażu ośrodka Survation 53 proc. respondentów stwierdziło, że gdyby referendum odbyło się tego dnia, prawdopodobnie zagłosowaliby za pozostaniem Wielkiej Brytanii w UE, a 47 proc - za Brexitem.

Połowa Brytyjczyków nie chce opuszczać Unii. (Fot. Getty Images)

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 15.05.2024
    GBP 4.9651 złEUR 4.2635 złUSD 3.9368 złCHF 4.3498 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement