Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Lockdown tightened in north-east England as Covid-19 infections rise

Lockdown tightened in north-east England as Covid-19 infections rise
Zmiany dotyczą niemal całego regionu Północno-Wschodnia Anglia, czyli obejmują prawie dwa miliony osób. (Fot. Getty Images)
Nearly 2 million people in north-east England face being fined up to £6,400 if they mix with other households indoors in a significant extension of the government’s lockdown powers.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

"Niestety, liczba przypadków wciąż gwałtownie rośnie. Wiemy, że duża liczba tych infekcji ma miejsce w zamkniętych pomieszczeniach poza domem. Dlatego też, na prośbę lokalnych władz, z którymi ściśle współpracujemy, wprowadzimy ograniczenia prawne dotyczące spotykania się osób z różnych gospodarstw domowych w każdym otoczeniu" - oświadczył wczoraj po południu w Izbie Gmin minister zdrowia, Matt Hancock.

Zmiany dotyczą niemal całego regionu Północno-Wschodnia Anglia - wszystkich dystryktów hrabstwa metropolitalnego Tyne and Wear, czyli w Newcastle, Gateshead, Sunderland, North Tyneside i South Tyneside oraz hrabstwach Northumberland i Durham.

Prawie dwa miliony osób mieszkających na tych terenach już od półtora tygodnia nie może się spotykać w zamkniętych pomieszczeniach z osobami spoza swoich gospodarstw domowych, "bańką wsparcia" (które mogą tworzyć osoby mieszkające samotnie), ale do tej pory było to zalecenie. Od jutra stanie się to prawnie obowiązującym zakazem, za którego złamanie będą groziły kary finansowe od 1 000 funtów.

Brytyjski rząd nie zdecydował się na razie na wprowadzenie podobnych kroków w regionie Północno-Zachodnia Anglia, którego większa część już też jest objęta restrykcjami, ani w Londynie, który od piątku znajduje się na liście obserwacyjnej. Jednak media spekulują, że dwutygodniowy zakaz spotkań oraz zamknięcie na taki sam czas pubów i innych lokali gastronomicznych w stolicy jest jedną z rozważanych opcji.

Dodatkowe restrykcje, nałożone przez rząd Walii, weszły wczoraj po południu w trzech kolejnych hrabstwach tego kraju - Neath Port Talbot, Torfaen i Vale of Glamorgan. To oznacza, że zakazami spotykania się w zamkniętych pomieszczeniach przez osoby z różnych gospodarstw domowych oraz zakazami opuszczania granic własnego hrabstwa objętych jest już dwa miliony osób, czyli dwie trzecie populacji Walii.

Ponieważ różne restrykcje obowiązują też w północno-wschodniej, północno-zachodniej i środkowej Anglii, środkowo-zachodniej Szkocji i w całej Irlandii Północnej, w całym kraju objętych nimi jest ok. 16,6 mln osób, co stanowi jedną czwartą populacji Zjednoczonego Królestwa.

Wczoraj w Anglii wszedł w życie prawny obowiązek izolowania się przez osoby, u których wykryto koronawirusa bądź poinformowane zostały przez zespół do namierzania kontaktów zakażonych NHS Test and Trace o konieczności izolacji. Nieprzestrzeganie tego obowiązku będzie skutkowało grzywną w wysokości 1 000 funtów, ale w przypadku kolejnych wykroczeń może ona wzrosnąć nawet do 10 tys.

Czytaj więcej:

Anglia: W kolejnym regionie dodatkowe restrykcje. Obejmą 2 mln osób

Johnson ogłosił dodatkowe restrykcje. Mogą obowiązywać przez 6 miesięcy

Anglia może zakazać odwiedzin w domach, jeśli nie zadziała "zasada sześciu"

Londyn zagrożony lokalną blokadą

Koronawirus: Londyn wciąż pod obserwacją. Restrykcje w kolejnych miastach

UK doświadczy trzeciej fali Covid-19? Rządowy doradca ostrzega

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement