Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Jerzy Janowicz marches into round two of Cincinnati Open

Jerzy Janowicz marches into round two of Cincinnati Open
Janowicz pokonał Amerykanina (Fot. Getty Images)
The Pole won the match 6-7 7-5 in just over one hour and 15 minutes to book his place in the next round before the rain disrupted the day's other games.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Spotkanie zaczęło się z opóźnieniem ze względu na przeszkadzające rywalizującym wcześniej zawodnikom opady deszczu.

Janowicz był o krok od przełamania w piątym gemie pierwszego seta. Straconą wówczas szansę nadrobił przy stanie 3:3 i ten moment okazał się kluczowy dla losów partii. W dalszej jej części obaj tenisiści pilnowali swojego podania. W drugiej odsłonie przeważnie szybko wygrywali swoje gemy serwisowe. Przy stanie 4:5 Polak obronił piłkę setową, a po chwili sam zanotował "breaka" (prowadził w 11. gemie 40:0). Monfils obronił jeszcze dwie piłki meczowe, ale trzeciej nie dał rady.

Pojedynek trwał godzinę i 17 minut. Francuz zdobył więcej punktów bezpośrednio dzięki serwisowi - zanotował 14 asów, przy siedmiu łodzianina. Popełnił też pięć podwójnych błędów wobec sześciu Polaka. Reszta statystyk była jednak korzystniejsza dla Janowicza.

Amerykańscy komentatorzy zwrócili uwagę, że Monfils sprawiał momentami wrażenie, jakby nie zależało mu na wyniku. Żartowali, że w pewnym momencie serwował tak szybko i bez przygotowania, że dzieci podające piłki nie miały szans zająć odpowiednich pozycji wokół kortu i wyglądało to tak, jakby "spieszył się, bo miał wcześniej zarezerwowany czas na polu golfowym".

Podczas jednej z wymian odwrócił się do Janowicza plecami. "Jeśli ktoś nie walczy na 100 procent i okazuje to w tak rażący sposób, to chyba można powiedzieć o zwykłym braku szacunku" - oceniła w Tennis Cahnnel była amerykańska zawodniczka Tracy Austin, dwukrotna mistrzyni US Open.

I dodała: "Nieraz trudno ogląda się występy Gaela, bo gdy wie, że nie przebije głową sufitu, on rezygnuje i nawet nie próbuje. Mimo tej pozornej obojętności miał nawet setbola".

Była to trzecia konfrontacja 52. w rankingu ATP Polaka ze sklasyfikowanym na 16. pozycji Francuzem. Półfinalista Wimbledonu z 2013 roku wygrał także w 2. rundzie tegorocznego Australian Open. Z kolei reprezentant "Trójkolorowych" był lepszy w ubiegłorocznym ćwierćfinale w Metz.

W poprzednim sezonie niespełna 25-letni łodzianin dotarł w Cincinnati do 1/8 finału. Na kolejnego rywala musi poczekać do wtorku, kiedy zostanie dokończony pojedynek między francuskim kwalifikantem Nicolasem Mahutem a Amerykaninem Jaredem Donaldsonem, który gra w imprezie dzięki "dzikiej karcie". Spotkanie zostało przerwane z powodu ciemności przy stanie 7:5, 6:7 (2-7), 4:1 dla 153. w klasyfikacji tenisistów reprezentanta gospodarzy.

Turniej w Cincinnati, dotowany sumą 4,46 mln dolarów, jest jednym z ostatnim etapów przygotowań do wielkoszlemowego US Open, który rozpocznie się 31 sierpnia.
 

Wynik meczu 1. rundy gry pojedynczej:

Jerzy Janowicz (Polska) - Gael Monfils (Francja, 14) 6:4, 7:5. 

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 15.05.2024
    GBP 4.9651 złEUR 4.2635 złUSD 3.9368 złCHF 4.3498 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement