I do believe in Brexit,' says Theresa May

Premier Wielkiej Brytanii przekonywała w rozmowie z BBC, że jej wizja kontaktów handlowych ze Wspólnotą “nie jest martwa”, a podczas dorocznej konferencji w Birmingham wezwała torysów do “połączenia się w poparciu dla niej”.

“Wierzę w Brexit. Wierzę w przeprowadzenie Brexitu z uszanowaniem wyboru Brytyjczyków, a zarazem w sposób chroniący wspólnotę Korony, miejsc pracy i zapewniający krajowi przyszłe sukcesy. Dlatego chcę zadbać o naprawdę dobre porozumienie z EU, a na tym opiera się plan z Chequers” - przekazała.

Premier nie ukrywa jednocześnie, że jest przygotowana na twardy Brexit.

“Brexit będzie sukcesem, niezależnie od przebiegu negocjacji” - podkreśliła.

Partia Pracy zapewniła ostatnio, że poprze May w parlamencie, pod warunkiem, że zgodzi się ona na jej plan stworzenia unii celnej z Unią oraz gwarancję praw pracowników i miejsc pracy. Premier nie do końca spodobała się postawa opozycji.

“Partia Pracy powinna przestać używać Brexitu do politycznych rozgrywek i zacząć działać w imię dobra kraju” - skomentowała.

O porzucenie planu i wykorzystanie w pełni potencjału, jaki kryje w sobie twardy Brexit, zaapelował do brytyjskiej premier Theresy May jej partyjny kolega, były minister spraw zagranicznych, Boris Johnson. Polityk ocenił, że plan zaproponowany przez rząd May jest wynikiem "gry do jednej bramki", która prowadziłaby do tego, że Wielka Brytania "byłaby jedną nogą poza Unią, a drugą - wciąż by w niej tkwiła".

Zamiast akceptować niekorzystne dla kraju warunki, brytyjska premier powinna jego zdaniem jak najprędzej przystąpić do negocjowania warunków umowy handlowej z UE opartej na takich samych zasadach jak CETA, czyli kompleksowa umowa gospodarczo-handlowa zawarta przez UE i Kanadę.

Plan May został odrzucony przez unijnych liderów, ponieważ ich zdaniem podważa on wspólny rynek, pozwalając Wielkiej Brytanii na wybiórcze stosowanie się do unijnych praw.

“Premier nadal jednak jest przekonana co do swojego programu i jak twierdzi, chciałaby otrzymać z Brukseli bardziej szczegółowe wyjaśnienie obiekcji” - dodaje BBC.