Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brits party well into the morning on chaotic first night of pubs reopening

Brits party well into the morning on chaotic first night of pubs reopening
Na londyńskim Soho przez całą noc, aż do wczesnych godzin porannych, były tłumy. (Fot. Getty Images)
The streets of England were filled with carnage on Saturday night as thousands of party-goers hit bars and pubs for the first time in 104 days, with some forced to close early due to arrests and anti-social behaviour.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Angielska policja miała wczoraj bardzo pracowitą noc - podjęto setki interwencji w związku z antyspołecznymi zachowaniami. Służby zapewniły, że były przygotowane na taką skalę problemów, w związku z czym możliwe było szybkie i sprawne działanie.

W mediach społecznościowych krążą zdjęcia, na których można zobaczyć tłumy mieszkańców w pobliżu pubów i barów. Wielu z nich ignorowało zasady dystansu społecznego i nie nosiło maseczki.

Ponieważ kluby wciąż pozostają zamknięte, zorganizowano tysiące ulicznych imprez w pobliżu publicznych parkingów czy parków.

W sieci pojawiły się dziś komentarze m.in. na temat londyńskiego Soho. Zdaniem świadków i okolicznych mieszkańców, ulice tej części brytyjskiej stolicy do samego rana były zapełnione tłumami imprezowiczów.

Policja zapewnia, że miała wszystko pod kontrolą i była obecna przez całą noc w pobliżu zgromadzeń ludzi. (Fot. Getty Images)

Internauci w większości krytycznie komentują dziś zachowanie nieodpowiedzialnych mieszkańców Wielkiej Brytanii. W wielu miejscach wezwano rząd do pełnego przywrócenia restrykcji, a także wskazano, że "wczorajsze wydarzenia jasno pokazują, że nie można dawać społeczeństwu palca, ponieważ weźmie całą rękę".

Minister zdrowia Matt Hancock, zapytany dziś o wczorajsze zajścia odpowiedział, że "zdecydowana większość osób, które wczoraj wyszły do pubów, zachowywała się tak, jak powinna i przestrzegała zasady dwóch metrów".

Czytaj więcej:

UK: Po otwarciu puby odwiedzi 6,5 mln osób. To o 1,5 mln więcej niż zwykle

83 proc. Brytyjczyków "za" ponownym zamknięciem kraju w razie drugiej fali epidemii

Johnson: Dzisiejsze luzowanie restrykcji "to największy krok w kierunku normalności"

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement